Szukam filmu
Szukam filmu który oglądałem kiedyś z jakieś 7 lat temu. Pamiętam że opowiadał o tym jak jakiś koleś wynajął pokój w domu jakiejś czarnej staruszki i z kolegami chcieli się włamać do banku i w tym celu sprowadzał ich do jej domu pod pretekstem ćwiczeń na instrumentach a tak na prawdę kopali w piwnicy tunel do tego banku. Główny typ ich szef cały czas cytował starej babce jakąś poezję, jeden z typów był czarnym zjarańcem, był jeden chińczyk, do którego zwracali się chyba per generale czy coś takiego. Pomoże mi ktoś?