Witajcie.
Mam do Was pytanie. Mianowicie o co konkretnie chodzi z tymi interesami w CS: GO.
Przybliżę trochę sytuację. Jest jeden człowieczek, który zarządza tym wszystkim szuka tzw. "swoich murzynów", którzy potem dostają fałszywe linki na klucze czy coś podobnego(nie gram, więc nie wiem).
Te fałszywe klucze ludzie kupują za 50 euro nawet.
Czy słyszał ktoś o czymś podobnym? Bo właśnie mój znajomy był w euforii, że dostał taką pracę "marzeń", lecz następnego dnia pojawiły się wzmianki o nim na jakiejś stronie, więc teraz jestem ciekaw jak ta sytuacja może się dalej rozwinąć? Mogą mu coś zrobić? Pytam z czystej ciekawości, a przy okazji dla własnej satysfakcji w stylu " A nie mówiłem" :)
Pozdrawiam.
Są ludzie ktorzy kradna konta/skiny tzw. scamerzy. Scena CS GO jest ogromna, ciagle sie rozwina. Skiny bywaja mega drogie i ludzie są na nie łasi. Jak ktoś jest naiwny to latwo moze się dać nabrac na "intratną" propozycje. Wystarczy jeden głupi klik i posiadacz drogiej kosy ją traci.
W sumie do końca w to nie wierzyłem, ale teraz kilka osób mi to potwierdziło, więc...
Mimo wszystko dziwne mi się to wydaje, że ludzie aż tak naiwni są i tak łatwo dają się wrobić na tak potężne pieniądze proporcjonalnie do najzwyczajniejszych pierdół.
A osoba, która została "okradziona" z pieniędzy, a tego "skina" nie dostała może się jakoś odwoływać?
Może zgłosić do supportu steam. Ale chyba nie zawsze się udaje odzyskać.
No właśnie to jest niesamowite.
Zachłanność ludzka, czy głupota ludzka, bo aż dziwne takie zachowania ludzi, a potem cierpią, bo tracą pieniądze.
Ciekawe, czy akurat w tym przypadku uda się odzyskać pieniądze.
Zawsze można zgłosić sprawę policji. Nawet w Polsce były już sprawy sądowe dotyczące kradzieży wirtualnych przedmiotów. Jeśli gość jest z Polski, to jest szansa na odzyskanie pieniędzy od złodzieja.
Szemrane interesy nastolatków z mlekiem pod dziewiczym wąsem, brzmi faktycznie intrygująco ;)
Walenie konia do nowych skinow i afery z kradzieza kont za 2zl do Lola czy Csa tym zyje cala gimbza.
Rece opadaja.