Witajcie, otóż od paru dni dręczy mnie pewna kwestia. Po otwartej becie najnowszej produkcji od DICE, zostałem oczarowany (jak większość osób) klimatem, dynamiką rozgrywki, feelingiem strzelania i właściwie wszystkim co było zaprezentowane. Jednakże pozostaje jedno przysłowiowe duże "ale". Ile w najnowszym Battlefroncie będziemy mieli do dyspozycji broni ? Zauważyłem, że bardzo mało osób zwraca uwagę na kwestię ilości wyposażenia w grze i w mojej opinii to bardzo poważny błąd. Co z tego, że będziemy mieli świetne zróznicowane i klimatyczne mapy skoro po parunastu godzinach, jeżeli do dyspozycji będziemy mieli np. 7 pukawek i zabraknie zróżnicowania w uzbrojeniu - co przecież było wielkim atrybutem serii Battlefield. Jaka jest Wasza opinia na ten temat ? O.o
P.S. Tak zdaję sobie sprawę, że jeżeli twórcy chcieli konserwatywnie i do przesady realistycznie oddać świat, w którym dzieje się akcja gry to więcej broni nie mogli umieścić ze względu na zwyczajny ich brak w tym okresie tego uniwersum. Jednakże dla mnie to nie jest żadne wytłumaczenie, bo spokojnie można by wprowadzić jakieś prototypy itp. itd.
battlefront to nie battlefield
Ludzie już obrali sobie taką głupią modę, że Battlefront= Battlefield i narzekają (z tyłka) na Battlefronta. Tutaj bym rzekł że żałuję że w Battlefroncie nie ma rozwiązań z battlefielda.
Chyba mnie źle zrozumieliście. Nie zamierzam porównywać Battlefronta to serii Battlefield, bo to zupełnie inny typ rozgrywki. Jednakże ilość dostępnych pukawek musiałem do czegoś porównać. Równie możesz zamiast BF-a do tego porównania użyć Call of Duty.