Witam, posiadam słuchawki Steelseries 9H, do których dołączona jest karta dźwiękowa pod usb. Tutaj w ogóle na wstępie pytanie czy warto jej używać? Jeśli nie to mój problem jest nie ważny, a jeśli jednak warto to jest pytanie numer dwa. Otóż podłączyłem kartę do kompa, zainstalowałem sterowniki i wszystko elegancko działało, po odłączeniu słuchawek od karty i ponownym podłączeniu mikrofon nie działa, jest widoczny ale nie daje znaków życia. Po podłączeniu słuchawek bezpośrednio do płyty głównej już natomiast wszystko działa. Czy ktoś wie w czym problem? Może ta karta jest jakaś lewa czy coś :D
z góry dzięki!