Cześć GOL'u!
Stało się, chyba po raz pierwszy w życiu zostałem okradziony lub ktoś przywłaszczył sobie mój telefon. Zorientowałem się dopiero pod domem. Próbowałem się dodzwonić, na początku sygnał był ale już nie ma. Pierwsze co zablokowałem kartę w Play (telefon na abonament), następnie zadzwoniłem na najbliższy komisariat, gdzie miły Pan policjant stwierdził żeby zaczekać 3 dni, bo jeżeli ktoś znalazł to ma ustawowe 14 dni na zwrot. Ale bije się z myślami, uczciwy znalazca po prostu by odebrał i powiedział że znalazł telefon. Jechać jeszcze dziś i zgłosić kradzież?
Raistand--> Nie łudzę się nawet już chyba, jedyne co mnie powstrzymuje to jakaś głupia nadzieja że może jednak odezwie się w tej osobie jakaś moralność.
Przed czymś takim warto się zawczasu zabezpieczyć. Są odpowiednie programy do lokalizowania telefonu. Wiadome, jak padnie bateria, ktoś wyciągnie kartę itp. to i tak nic z tego, ale jak się szybko zareaguje to szanse znalezienia są nieco większe.
Kup sobie nowy, tamtego już nie odzyskasz.
Wszystko zalezy od tego jak glupi/madry byl zlodziej... Znajoma odzyskala swoj ponad 2 miesiace po kradziezy. Aplikacje do sledzenia ponagaja tylko przy zgubieniu tel w swoim ogrodku albo przy glupich zlodziejach
Opowiem Ci ciekawą historię.
Kiedyś podczas wsiadania do auta wypadł mi telefon, czego oczywiście nie zauważyłem. Było to na parkingu pod sporym hipermarketem w Zielonej Górze. Oczywiście skroiłem się dopiero kawałek drogi i czasu dalej więc darowałem sobie powrót. Wieczorem tego samego dnia do mojej matki zadzwonił gość z Wrocławia (!), że znalazł ten telefon i jest chętny by mi go oddać. Za flaszkę i parę złotych nawet podjechał z powrotem do Zielonej (pewnie i tak miał coś do załatwienia) i go odzyskałem. Koniec końców obaj byliśmy zadowoleni.
Nadzieja matką głupich, ale każdą trzeba szanować :)
Jaki telefon? Nie wiem jak androidy ale iphone wysyla na maila ostatnie polozenie gdy rozladowywuje sie bateria.
>>> Kerth
Ostatnio na stoku znalazlem iPhone'a6. Niestety, mial blokade, wiec nie moglem zadzwonic albo znalezc jakis numer, ale pozniej wlasciciel zadzwonil z innej komorki i majac numer moglem zadzwonic z mojego prywatnego telefonu ;). Ajfon wrocil do wlasciciela, ale jak ktos wylaczyl go/wyjal baterie to troche lipa. Po co ktos mialby to robic skoro chcialby sie skontaktowac?
Lombardy 24/h na każdej ulicy to oficjalni paserzy i współpracownicy złodziei. Bez nich kradzież telefonów była by nie opłacalna. Twój telefon już jest w lombardzie lub komisie.
,,Lombardy 24/h na każdej ulicy to oficjalni paserzy i współpracownicy złodziei. Bez nich kradzież telefonów była by nie opłacalna. Twój telefon już jest w lombardzie lub komisie.,,
W lombardach potrafią zmieniać Imei ? Bo juz policja kilkakrotnie sprawdzała czy mój telefon nie jest na liście kradzionych