Skakał ktoś? Jak wrażenia?
Najwiekszy hardcore jaki moze byc. Skok ze spadochronem czy najwiekszy rollecaster nie maja sie nawet co rownac.
Największy hardkor to jest skok bez bungee, ostatnio coraz popularniejszy w naszym chorym kraju.
Skok ze spadochronem
No nie powiedziałbym
[6] Z ilu metrów skakałeś?
Ze spadachronem masz ziemie bardzo wysoko i bardzo pomalutku sie zbliza. Wiec skok trwa dluzej przez co emocje bardzo szybko maleja z czasem.
Z bungee to Ty musisz skoczyc sam!. Lecisz geba na asfalt, bez zadnej kontroli. W czasie skoku wszystkie mysli ci przelatuja przez glowe jakbys mial zginac. Trwa to kilka sekund ale jest to na tyle intensywne ze emocji z niczym innym nie jest w stanie sie zmierzyc.
Skakalem pare razy z bungee i zawsze mysle ze zgine. Podczas gdy kumpel ktory skacze ze spadochronu mowi ze po paru skokach wogole juz nie ma adrenaliny tylko przyjemnosc i relaks.
Nie skoczyłbym.
Sądzę że to była minimalna wysokosc do bezpiecznego skoku. Więcej jak 50m na pewno nie było.
[10] Bezpiecznie można skakać na bungee i z 10 metrów wszystko zależy od długości liny.
A to robią liny na 10m? ciekawe, bo zawsze myslalem że w tym sporcie chodzi o skoki z wysokości a nie z dywanu.
[12,13] Ktoś pisał, że robią takie liny, po co mają je robić 10 metrów to żadna satysfakcja. Napisałem tylko, że skok z 10 metrów jest bezpieczny, jeżeli przygotuje się odpowiednia linę do tej wysokości. taka lina będzie wytrącała prędkość praktycznie od razu po skoku powiedzmy, że wytrąci ją całkowicie po 6 metrach, jest to wystarczająco aby uniknąć przeciążenia związanego z szarpnięciem. Ja nie piszę broń boże, aby taki skok miał sens, ponieważ nie ma, ale jest całkowicie bezpieczny, nawet bardziej niż skok ze 100 metrów. I następnym razem nie piszcie jak dzieci, że nie mam racji tylko uzasadnijcie.
Wielka_Wieśniara -> A to skoki na bungee to jest jakiś sport? Hmm... w takim razie jazda na karuzeli, czy też na młyńskim kole to też sport :D W sumie jest wysoko, ludzie piszczą ze strachu.
jeśli będziesz spieral się o definicje to powiem Ci że Polska nie leży nad morzem a ślimaki to ryby ahahahaha