Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Skąd rząd wie od czego mam płacić podatek?

01.10.2013 13:20
1
zanonimizowany942696
4
Pretorianin

Skąd rząd wie od czego mam płacić podatek?

Mam sobie konto w banku. Mam na nie różne śmieszne wpływy, od 3 do kilkunastu tysięcy zł jednorazowo. Nigdy nikt z US się do mnie nie zgłaszał, w ogóle to jestem bezrobotny (no worries, nie rejestruję się w żadnym UP, nie biorę zasiłków itepe.).

Kasa jest zarobiona najczęściej zagranicą, czasami popracuję gdzieś miesiąc, dwa, przywożę kasę, kantor, wpłatomat.

I tak się zastanawiam, skąd US miałby wiedzieć od czego mam płacić podatek dochodowy? Myślałem ostatnio o założeniu firmy i zastanawiam się jak to wygląda? Bo wpłaciłem na konto przez ostatnie lata tek już przeszło 50 tys. zł i nikt nigdy mnie o nic nie pytał (dodam, że pieniądze są czyste, legalnie zarobione i opodatkowane w krajach z których je przywiozłem, więc u nas nic nie muszę płacić). Myślę nad tym, bo wychodzi na to, że tak naprawdę jest pewna dowolność w płaceniu podatku dochodowego? Bo skąd US ma wiedzieć jak założę firmę ile % tego co wpływa na konto to moje dochody z tytułu działalności? Co jeśli podniosłem pieniądze na ulicy? Zarobiłem gdzieś indziej i już tam odprowadziłem podatek? itp.?

Nie kombinuję ani nic, po prostu jestem ciekaw jak to działa. Tyle czytam, że US niszczy ludzi, firmy i nie ma na nich bata a o mnie chyba po prostu zapomnieli? :P

01.10.2013 13:31
Shadowmage
2
odpowiedz
Shadowmage
253
Master of Ghouls

Jak prowadzisz firmę, to musisz składać odpowiednie papiery. W sumie jako osoba fizyczna przy takich dochodach jak opisujesz też powinieneś odpowiedni formularz składać informując, że tyle a tyle uzyskałeś przychodzi z takich a takich źródeł - wtedy naliczą ci od tego podatek.

01.10.2013 13:33
3
odpowiedz
zanonimizowany165753
4
Generał

Konto bankowe, które jest zarejestrowane na firmie jest pod pieczą US. Przez to mogą Ci na przykład zablokować konto na którym jest 100 000 zł, jeśli nie zapłacisz mandatu 50zł.

01.10.2013 13:35
graf_0
4
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

W pewnej części dochodów US działa na podstawie tego co deklarujesz. Do dochodów zagranicznych jest odpowiednia deklaracja.

A w przypadku działaności już dowolności nie ma - jej dochody muszą być udokumentowane.

01.10.2013 13:44
5
odpowiedz
zanonimizowany942696
4
Pretorianin

Czyli założę sobie konto firmowe i będą mi je skanować? A prywatnego nie?

Nie do końca to rozumiem, co jeśli pożyczę np. od babci 8000 zł? Mam płacić od tego podatek? Spisać umowę z babcią? Poinformować US? Co jeśli nie poinformuję?

Nie ukrywam, że trochę to uciążliwe, jakbym miał z każdym dochodem zza granicy latać do US to bym chyba nic innego nie robił :/

01.10.2013 13:48
6
odpowiedz
Pankracy Czartoryski
0
Pretorianin

Jak pożyczysz od babci, to teoretycznie powinieneś złożyć deklarację PCC ale taka pożyczka jest zwolniona z podatku. Skąd oni wiedzą - na podstawie deklaracji. Albo donosów od sąsiadów. Albo jak coś kupisz - samochód czy nieruchomość, to do urzędu donosi notariusz albo wydział komunikacji.

01.10.2013 15:16
👍
7
odpowiedz
zanonimizowany242434
30
Centurion

z tego co czytam...to....Pojebane te nasze Państwo

01.10.2013 15:31
Marder
8
odpowiedz
Marder
263
Senator

PanPi ---- Jeśli założysz firmę to musisz co miesiąc płacić za prowadzenie działalności gospodarczej a dodatkowo rozliczać się z wszystkich faktur. Później co rocznie składasz deklarację podatkową i wyliczasz cały swój dochód itd. Od tego naliczą Ci ile musisz zapłacić podatku. A jeśli pracujesz zagranicą to z tego co wiem to też powinieneś wszystko wykazywać w deklaracji podatkowej i coś tam płacić. Było o tym głośno bo wówczas mamy do czynienie z podwójnym opodatkowaniem. Raz zagranicą a drugi raz w Polsce. Coś tam Donald gadał że mają jakoś to zmienić, ale jak to Donald, na gadaniu zaczyna i kończy.

01.10.2013 16:15
Tlaocetl
9
odpowiedz
Tlaocetl
196
Ocenzurowano

Odpowiedzi z dupy, od ludzi, którzy nie prowadzą działalności i nie mają pojęcia o co chodzi.
Generalnie nikt ci konta nie "skanuje" i nikogo nie interesuje jakie masz tam wpływy z paroma wyjątkami, którę cię nie dotyczą. ( Z ciekawszych tych wyjątków, to np.: kilkaset wpłat - po kilka złotych. Od razu bank blokuje ci konto i zgłasza do nadzoru finansowego do wyjaśnienia)

Jak prowadzisz działalność to sprzedajesz, prawda? A jak sprzedajesz nie-detalicznie to wystawiasz faktury, a jak detalicznie to paragony i wtedy musisz mieć kasę fiskalną. I od czasu, do czasu, urząd skarbowy robi kontrolę, przychodzą i oglądają księgi przychodów-rozchodów i sprawdzają z kasą , którą im przelałeś w ramach zaliczek na podatek dochodowy, lub rozliczenia VAT - comiesięczne, które musisz składać. No i raz do roku deklaracja PIT.
W sumie dopóki nie wpadnie kontrola nikt ci się nie wtrąca i nikogo nie obchodzisz - chyba, że ktoś zgłosi donos.
Są ludzie którzy działają na czarno w detalu całymi latami, mają normalnie konta w banku i funkcjonują. Gorzej jest z fakturami gdy działasz w B2B - jak komuś wystawiasz fakturę, to on ma obowiązek sprawdzić czy jesteś zarejestrowany, masz swój, REGON, NIP, itd.

Swoją drogą była kiedyś taka afera, czemu US nie konfiskuje pieniędzy bossom mafii wołomińskiej, którzy dostali wyroki, także za różne oszustwa finansowe, wyłudzenia kredytów, itd. Odpowiedź z urzędu była taka, że tamci panowie nie składali PITów, więc w urzędzie nic nie wiedzą o ich majątku. :)

Forum: Skąd rząd wie od czego mam płacić podatek?