Rośnie napięcie. Donald Tusk jedzie na Litwę.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/rosnie-napiecie-donald-tusk-jedzie-na-litwe,1,4838036,wiadomosc.html
Premier Donald Tusk udaje się w niedzielę na Litwę; spotka się z premierem Litwy Andriusem Kubiliusem oraz z Polakami mieszkającymi w tym kraju - poinformowało Centrum Informacyjne Rządu.
Żarty się skończyły, mam nadzieję, że Donek zrobi co powinien.
Powiem, że w takim wypadku Jarosław Kaczyński (jakim szaleńcem by nie był) przydałby się jako premier, ten to by czołgi na granicy ustawił ^^
Ciekawe co z tego wyniknie. Ja jako mieszkaniec Litwy mogę szczerze powiedzieć, ze sytuacja jest nie smaczna, ale najwięcej ją nakręcają media z różnymi debilnymi hasłami, artykułami odmóżdżającymi ludzi i dającymi im fałszywe informacje. Tak między ludźmi to nie ma jakichś wojen gangów czy coś :D
Może coś załatwi a może nie. W końcu to Tusk. Ten człowiek jest nieprzewidywalny.