Kogo wybraliście/wybralibyście grając w Risen 2 i dlaczego? Ja właśnie stoję przed tym wyborem i nie mogę się zdecydować. Z jednej strony Inkwizycja wyposaża w muszkiety, a voodoo przydatne jest do leczenia. Z drugiej, Inkwizycja wtargnęła do Nowego Świata, a tubylcy po prostu sobie tam żyją. :)
Inkwizycja. Broń palna jest doskonała a laleczki tylko przydają się w kilku miejscach do rozegrania zadania zupełnie innym sposobem. Z drugim podejściem sobie sprawdzisz lalkarzy o ile będziesz chciał.
Ja tam zawsze w grach za 1 razem jestem po stronie słabszych, więc wybrałbym dzikusów. A sugerując się wypowiedzią osoby wyżej, co do przydatności broni, to po ich stronie gra się pewnie trudniej. Jak dla mnie kolejny powód, żeby ich wybrać. :)
Na razie zrobiłem wszystkie zadania dla Indian i mam opcję przyłączenia się do nich. Jednak chyba skończę także wszystkie zadania dla Inkwizycji i wtedy zadecyduję do której frakcji się dołączyć. Jedyni Muszkiety, drudzy Voodoo, a ja i tak chyba będę walczył głównie bronią białą, więć dużego znaczenia dla mnie to nie ma...
Ja wybrałem inkwizycję,głównie dlatego że wcześniej poznałem członków jej organizacji i miałem większą styczność z członkami tej grupy niż z tubylcami ,muszkiety też mnie zainteresowały(dają ogromną przewagę w bitwie).
Szkoda że na siłę na początku gry jesteśmy z inkwizycją ,a nie np z bandytami o bandytach z Risen 1 nie ma ani jednej wzmianki
a nie np z bandytami o bandytach z Risen 1 nie ma ani jednej wzmianki
Racja,racja brakowało mi troszkę Dona i reszty:D
Jak bylem w momencie w ktorym musialem wybrac frakcje mialem nieco watpliwosci gdt sie zdecydowalem wtbralem dzikosow niestety... Gdy pokonalem mare nie wczytal mi sie dodatek musialem rozpoczac gre od nowa i wybralem inkwizycje i powiem ze nawet po strronie inkwizyvji gralo mi sie lepiej zalezy tez od tego twoja zaloga jesli staniesz po stronie indian dostaniesz czarownice voodoo chani a jesli po stronie inkwizycji zwiadowce venturo osobiscie wole inkwe latwiej sie dostac do swiatyni i pokonac wrone i jego bande ja polecam strone inkwizycji i kupic se muszkiet wszystkie sa dobre
Ja zawsze wybieram inkwizycję po ukończeniu wszystkich questów dla obu stron, przede wszystkim dla tego, że większość zadań dla tubylców można przynajmniej częściowo zrobić przed ostatecznym wyborem; potem zostaje tylko rozmowa z duchem przodka w świątyni, którą i tak można wcześniej spenetrować i dość ciekawa (tylko jedna) akcja po wcieleniu się w pirata i pójściu do obozu Wrony, a u inkwizycji dodatkowo mamy quest z maskami u Sofii, znoszenie ładunku na statek i bitkę ze strażnikami na pokładzie. Myślę, że to bardziej odsłania smaczki tej gry normalnie niedostępne.
Po drugie, jak napisał Yancy laleczki przydają się rzadziej i tylko kilka razy w questach, które i tak ukończysz.
Oprócz tego potem będziesz miał możliwość otrzymania NAJLEPSZEJ BRONI PALNEJ (bez kodów) w grze: muszkietu Corrientesa, który w innym wypadku nie jest dostępny, naprawdę go polecam.
Jeszcze 1 zaleta inkw.: możesz nauczyć się nowych umiejętności z zakresu broń palna i całkowicie wypełnić tą zakładkę, z czym przy tubylcach może być problem, a dodatkowo woodoo można trochę poznać u typa z Caldery, który uczy całej alchemii.