Hej. Mieszkam obecnie w Katowicach wraz z zona i dwojka malych dzieci. Obecnie jestem na etapie szukania nowej pracy i padlo na stolice. Nie wnikajac w szczegoly samej pracy, bo to nieistotne, chcialem zapytac sie o koszty zycia.
Mieszkania na wynajem z tego co patrzylem (3 pokoje, 65metrow) chodza po 3,000zl miesiecznie. Wiec teraz pytanie o pozostale koszta. Zyjemy dosc skromnie obecnie i raczej nie bedziemy sie bawic w nuworyszy po przyjezdzie do stolicy.
Ile trzeba zarabiac netto, zeby przezyc spokojnie do konca miesiaca i NIE STRESOWAC sie pieniedzmi (tzn. nie chce liczyc kazdej zlotowki, jaka wydaje).
Aha, zona nie pracuje, bo wychowuje potomkow :) Auta nie mamy, ale rozwazamy kupno jakiegos kompakta (8 letniego).
Na jak dlugo starczy 20,000zl oszczednosci w ciezszych czasach - np. gdybym nagle stracil prace i nie mogl znalesc innej?
Fajny nick.
Masz żonę i dwójkę dzieci a zadajesz elementarne pytania o koszty życia na forum komputerowych. Ciekawe.
Wydaje mi się, że trzeba zarabiać grube pieniądze, żeby wynajmować z rodziną mieszkanie w Wawie. 3tyś. zł za mieszkanie + opłaty 1tyś. zł (jakiś telefon, tv, net, paliwo, skoro mówisz o zakupie samochodu) + 3tyś. zł na życie i wychodzi, że min. 7 tyś. zł musisz zarobić:)
Ładne 3 pokojowe mieszkanie na pewno można dostać za około 2,000 zł miesięcznie (włącznie z czynszem). Ja za mieszkanie 53 m^2 na Kabatach, 5 min od metra płacę 1600 zł.
Koszty życia (jedzenie, media) mniej więcej kosztują tyle samo, co w całej Polsce. W Warszawie spokojnie można się obejść bez samochodu, o ile pracę masz w normalnie zlokalizowanym miejscu.