Mam taki problem na Maveriksie - jak klikne w przegladarce (np. Chrome) w czerwony krzyzyk w lewym gornym rogu, to znikaja mi wszystkie zakladki (podpiete / spinowane), po prostu ich nie ma, przegladarke wlaczam od nowa i dupa, pusto. Jak zamkne cmd+q to wszystko jest ok.
Dlaczego sie tak dzieje?
Przyzwyczaje sie, zeby nie zamykac krzyzykiem, ale dzis Chrome mial crasha (unexpected error czy cos), odpalam go od nowa i nie ma pinow, no k%wa... :)
O co chodzi? Pytalem znajomych i kazdy tak ma, cos nie tak z tym OS X, czy o czyms nie wiem? :/
Jeżeli dobrze rozumiem to masz na myśli otwarte aktualnie karty które zostają zapomniane przy zamknięciu przyciskiem czerwonym?
Nie jest to bug tylko filozofia działania aplikacji w OS X, klikając na czerwony przycisk nie wyłączasz programu, ale zamykasz jego okno (możesz zobaczyć wtedy w docku, że program jest nadal uruchomiony), czyli w aktualnej sesji nie masz otwartego żadnego okna i przy ponownym otwarciu nie ma czego wczytać. Jeżeli klikniesz na czerwony przycisk i chcesz wczytać ponownie karty możesz to zrobić wybierając Historia/Przywróć Karty.
Jeżeli chcesz zachować aktualne karty żeby były dostępne przy ponownym uruchomieniu musisz wyłączać program CMD+Q lub w pasku menu chrome/zamknij przeglądarkę.