Witam,
Od ponad 1,5roku w moim posiadaniu były słuchawki Razer Kraken 7.1 v2. Ogólnie byłem z nich bardzo zadowolony, dźwięk świetny zarówno w temacie nauszników jak i mikrofonu. Bardzo wygodne. Ale zaczęły się gąbki przecierać, wymieniłem na jakieś podróby, które niestety spełniły rolę podrób i przetarły się 10x szybciej.
Kupiłem więc nowe słuchafony - Razer Kraken Tournament Edition.
O ile dźwięk w słuchawkach i poduszki z żelem chłodzącym to czysty geniusz, tak jakość mikrofonu spadła do poziomu Tesco za 15zł. Miał ktoś może podobny problem , zna jakieś tipy konfiguracyjne?
Tu w ogóle jest zabawnie.
Mikrofon jest na stałe przymocowany do słuchawek. [prawdopodobnie]
Do tego cały sprzęt można podłączyć przez standardowe jacki , albo jacki do usb co jest zalecane przez producenta, ponieważ wtedy słuchawki korzystają z wbudowanych sterowników dźwięku. Korzystam z opcji z usb.
Zauważyłam, że mikrofony w Razerowych słuchawkach są o kilka kroków w tył. Ja mam Krakeny 7.1 v2 i już w tym dźwięk z mikrofonu jest jakiś taki niewyraźny w porównaniu do tańszych słuchawek. Może reklamacja? (to już druga reklamacja, którą proponuję na tym forum w ciągu kilku minut xD)
Przecież w produktach Razera płaci się za logo. W tych pieniądzach znalazłby się produkt klasę wyżej.
Ogólnie to nie pomagacie :D
Cswthomas93pl
Osobiście pierwszy raz spotykam się z problemem od strony sprzętu razera. Mam ich myszkę, klawiaturę no i poprzednie słuchawki też były super. Pierwszy raz się zawiodłem w ten sposób. Zresztą wybrałem je także z jednego względu - ich słuchawki genialnie są przystosowane dla osób noszących okulary [małe wcięcia]. Próbowałem Steelseries arctic 5 to po 10 minut okulary wbijały mi się w ciało.
Dzielnicowy spokojnie, chcą sobie pogadać to niech gadają, mnie to nie rani ;]
Znalazłem taki filmik:
Postanowiłem spróbować i o dziwo mój mikrofon ma tylko 3 możliwości wyboru. Może coś nie tak ze sterownikami, albo synapse?
Zostawię tutaj dla potomnych:
Mikrofon śmiga świetnie, trzeba było ręcznie ustawić voicevolume normalization na maksa. Zmyliła mnie nazwa, myślałem, że jest to jakiś filtr a to po prostu głośność przechwytywania.