Mam problem z samochodem.Od wczoraj podczas jazdy szarpie mi kierownicą, nie są to wibracje lecz mimowolne ruchy kierownicy lewo, prawo, lewo, prawo (ok.2cm na każdą ze stron) Częstotliwość ruchu kierownicy zwiększa się wraz ze wzrostem prędkości, kierownicą zaczęło mi szarpać w momencie ostrego wejścia w zakręt(troszkę deptałem).Dzisiaj przyjrzałem się feldze, wahaczom,końcówkom drążków kierowniczych, okazało się, że wszystko w porządku, natomiast zauważyłem coś niepokojącego, osłona gumowa łączenia maglownicy z drążkiem kierowniczym lewego koła jest poskręcana, czy mogło dojść do skręcenia drążka kierowniczego a jeżeli tak to czy niosło by to za sobą objawy prze zemnie wymienione ?? Chyba,że ktoś ma inny pomysł, za 2 dni mam robiony przegląd.
Widzę, że na razie sami fachowcy się udzielają w dodatku udzieliliście mi tylu cennych informacji.
[2]Też nie chciał bym się z tobą mijać i wcale nie dlatego aby ci krzywdy nie zrobić.
[3]Sterowniki w samochodzie mam aktualne, dzisiaj pobrałem 2GB aktualizacji.Dzięki nowemu sterownikowi silnika mam 4 razy więcej koni, a spalania wcale nie mam nie licząc tego co wycieknie.
Nie piszcie bzdur bo nie chce mi się na nie odpisywać liczę na konkrety.
I obniza spalanie !
Hmm może mi się wydawać tylko że może zbierzność trzeba będzie na nowo ustawić lub możliwe że przeguby padły co daje ten sam efekt a wtedy idzie przegub i właśnie ta guma czyli osłona do wymiany. W najgorzym wypadku może być padnięta przednia oś. Lecz od razu piszę że to są moje domysły. Ale polecam każdą z opcji sprawdzić.
to przegub
I dzisiaj wszystko się wyjaśniło byłem u mechanika, okazało się, że przednia lewa opona była strasznie zdeformowana, miała troszkę jajkowate kształty, więc zostałem zmuszony zakupić dwie przednie opony co wiązało się z kosztem 300 zł, ale i tak się cieszę, że przyczyna tkwiła w oponach, które i tak miałem wymienić, ponieważ ich bieżnik był już zbliżony do slicków.