Witam.
Laptop został oblany herbatą przez mojego syna i oczywiście padł. Nie martwi mnie to specjalnie bo mam ubezpieczenie. Jednak żeby go oddać chciałem najpierw zgrać dane z dysku a w ostateczności wyczyścić dysk.
Włożyłem go do kieszeni i podpiąłem przez usb pod laptop brata. Robiłem tak wcześniej i nie było problemu. Teraz laptop rozpoznaje dysk ale go nie widzi. Wyczytałem, że muszę nadać dyskowi literę. W zarządzaniu dyskami widać 4 partycje bez liter. Miałem 3. Może czwarta to miejsce nieprzypisane, nie wiem. Gdy klikam prawym przyciskiem na nie wychodzi mi tylko pomoc. Nie ma opcji by nadać literę. Poniżej pokazuje mi disc1 invalid.
Mam ktoś może pomysł jak mógłbym rozwiązać ten problem? Byłbym bardzo wdzięczny.
Na danych aż tak mi nie zależy ale wolałbym się ich pozbyć zanim oddam laptopa.
Jest jeszcze opcja, że dysk się uszkodził podczas zalania ale gdy podpinam go pod telewizor to chodzi bez problemu i pliki multimedialne mogę spokojnie odtwarzać.
Co z tym fantem zrobić?
Mając podobny problem użyłem programu Testdisk, ale nie pamiętam, żebym przy używaniu jakiejkolwiek aplikacji miał takiego stracha jak przy tej cholerze. BArdzo skuteczny program, ale mało przyjazny. Z drugiej strony Ty masz ta przewagę, że możesz go używać bez obawy, że utracisz dane, więc będzie Ci łatwiej.
http://traxter-online.net/testdisk-photorec-odzyskiwanie-danych/
Jak zalany i masz go na gwarancji to na pewno go odeślą. W serwisie pozagwarancyjnym może cześć danych odsyskają.
Kalfior - dane od biedy mi nie potrzebne. Chce je po prostu usnąć.
Tomus - rozpoznaje ale nie widzi
Udało się programem od NajPhila:) Dane odzyskane, dysk sformatowany więc mogę oddawać.
Dzięki bardzo NajPhil i Tobie Tomus za propozycje.