Wiec tak:
Tablet ma troche ponad 2 miesiace. Jakis miesiac temu pomyslnie przeszedl automatyczny update do android 4.0, wszystko dzialalo bez zadnych problemow.
2 dni temu podpialem go do gniazdka (od zawsze uzywalem oryginalnego kabla i adaptera) i… kupa. Zadnej reakcji, zupelnie jakby ktos przecial kabel. Czyli wyglada na hardware problem.
Ok, podpialem tablet do laptopa przez USB. Dane smigaja bez problemu, ale jest informacja, ze bateria sie wyladowuje a ikonka baterii jest przekreslona czerwonym X. Zostawilem tablet podpiety i mimo wiadomosci ze nie laduje i wielkiego X bateria jakos sie ladowala. W jakies 12-15 godzin naladowalaby sie do pelna. Czyli wyglada na software problem.
Poszedlem dzis do sklepu, zeby zapytac czy sie z tym spotkali. Dostalem oczywista odpowiedz: NIE. Pozyczylem od nich z wystawy oryginaly kabel USB z adapterem (taki sam jak moj), podpialem pod siec i tablet zaczal ladowac sie normalnie. Czyli hardware problem z moim kablem… ale cos mnie podkusilo I podpialem tablet pod laptopa na wystawie. I tu niespodzianka. Znowu wiadomosc, ze tablet sie wyladowuje I wielkie czerwone X na ikonce baterii.
Resetowalem, wylaczalem juz kilka razy, I zadnych zmian. Grzebalem w ustawieniach, ale nie znalazlem nic sensownego.
Spotkaliscie sie z czyms takim? Nie mam bladego pojacia co o tym myslec a chce sprawdzic wszystkie mozliwosci zanim kupie nowy zasilacz albo wysle tablet do Korei czy gdzie go tam skladali. Wszelka pomoc mile widziana
Witam mam dokładnie ten sam problem,czy udało się może Panu go rozwiązać?