Witam, otóż chodzi o to że niedawno jakieś 2 miesiące temu kupiłem komputer który spisywał się bardzo dobrze aż do czasu kiedy od czasu do czasu tak 'z dupy' wyskauje mi z komunikatem że "Sterownik ekranu NVIDIA Windows Kernel Mode driver 310.70 przestał odpowiadać, ale odzyskał sprawność."
ekran robi się czarny na około 2sek. muzyka zaczyna rwać i później jest nagle wszystko spoko O.o
raz mi sie zdarzyły jeszcze po tym straszne dziwactwa procesora że z urzywacia 0% rosło do 100% i tak w sekundowych odstępach malało rosło malało rosło i tylko reset pomógł i jeśli to wada karty czy czegoś w kompie to nie mam problemu dać go na gwarancje po świętach ale jestem ciekaw czy może da się coś z tym zrobić?
Mój komputer to
asrock p67 pro3 b3
gigabyte gtx 670 oc
kingstone hyperx 2x4GB
zasilacz: OCZ ModXStream PRO 700W
z góry dzięki ;)
Przeinstalowałbym system i sterowniki, a następnie poddałbym go testom.
Podkręcałeś procesor, czy cokolwiek innego?
Nie nic nie podkręcałem a system był niedawno jakieś 3tyg temu przeinstalowany właściwie to stawiany od nowa bo miałem wadliwy dysk i dałem do serwisu włożyli mi nowy i było wszystko spoczko do czasu aż się coś zwaliło :(
A sterowniki aktualizowałem dzisiaj do najnowszych i niestety dziś też się to stało.
Brzmi jak uszkodzenie karty... takie rzeczy już działy się kiedyś z nvidiami (miałem tak z lapkiem, był do "wygrzania" w piekarniku). Niedobrze, bo sam niedawno kupiłem keplera (660ti).
Jajo prawda. 1,5 roku temu też miałem problemy i ten sam komunikat. Po formacie wszystko przeszło, pamiętam, że próbowałem wtedy wszystkiego i miałem podkręconą kartę graficzną. Wracałem do standardowych taktowań itd. Zdarzało się to od czasu do czasu. Teraz od wielu miesięcy nic nie wyskakuje, niewiem czy to dzięki formatowi czy co.
Ogólnie niema się czym przejmować. Jeśli nie zdarza się to nagminnie to spokojnie. Mam kartę Nividii i ni z gruchy ni z pietruchy mi to już dawno przeszło, a pamiętam, że też tak miesiąc po kupnie kompa maiłem ten sam problem. Nawet zapomniałem, że mi przeszedł.
Sry, że pisze tak nieskładnie, ale późno jest.
Dzięki bardzo ;)
więc napisze do sklepu może mieli już takie przypadki i wiedzą co może pomóc no a jak to nie jest tragiczne to znów jest chill ;D
Wesołych tak wgl ;)
Tak sobie myślę że no niby spoczko 2 dni już nie miałem problemu z błędem sterowników ale jednak nie wyjaśnia to tych dziwnych vixów procesora, którę nawet dzisiaj mi się niestety zdarzyły po restarcie wszystko znów jest okey tylko nie wiadomo do kiedy ;/
macie może jakieś pomysły?
ale z kartą jest spoko narazie o procesor mi się rozchodzi ale w i tym i tym w normie procesor w obciążeniu 61stopni (stock'owe chłodzenie) a karta maks miała 63stopnie przy graniu