Cześć
Ostatnimi czasy pojawił się u mnie problem z kompem, a mianowicie przy włączeniu nie ma reakcji monitora, brak obrazu. Wszystko pracuje wiatraki itd sprawdzałem kartę graficzną, podłączyłem nawet inna i to samo. Resetowałem biosa wciągająca baterie i w tym momencie komputer uruchomia się tak jak być powinno ale po restarcie czy włączeniu ponownie problem się pojawia znowu. Może ktoś miał kiedyś podobny problem i może pomóc?
Jakby były potrzebne jakieś info bardziej szersze to napisze
A kombinacja klawiszy win+p ? Nie masz drugiego ekranu?
Jezeli masz takie same objawy na 2 roznych kartach grafiki, gdzie jednorazowo pomaga reset biosu - to wszystko wskazuje na plyte glowna.
Też to mam. Ale to problem z monitorem bo nawet kontrolka się nie zapala. Jedyne co pomaga to wyłączenie kompa, wyłączenie listwy na jakieś 30 sekund i włączenie wszystkiego na nowo.
Podłącz monitor do innego komputera. Nadal nie działa - zmień kabel - nadal nic? Znaczy że monitor do wymiany. Jeżeli monitor działa na innym sprzecie, to spróbuj innym kablem (jak koszystales z DVI to spróbuj HDMI i vice versa. W ten sposób sprawdzisz czy tylko 1 port w płycie głównej poszedł czy więcej i jest do wymiany