Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Popsul sie komus moze 5-7 letni tv?

01.12.2011 22:20
Janczes
1
Janczes
201
You'll never walk alone

Popsul sie komus moze 5-7 letni tv?

bo ostatnio pleno sie nasłuchalem ze firmy przestaly robic sprzety na lata bo gdy ludziom dziala to sie to nie kupuja wiec firmy na tym tracą... Z jednej strony logiczne ale z drugiej niesamowicie bezczelne. I chcialem was zapytac czy to prawda ze co te 5-7 lat wymieniacie na nowe tv, monitory, komputery, wieze, odkurzacze, czajniki elektr, odtwarzacze dvd i reszte? Czy jednak dziala wam juz dluzszy czas? I jakie firmy mozecie polecic?

01.12.2011 22:21
Fett
2
odpowiedz
Fett
246
Avatar

To chyba już standard, że droższe sprzęty zaczynają się psuć zaraz po skończeniu gwarancji. Laptopy, samochody i cała masa innych rzeczy.

01.12.2011 23:50
Łysack
3
odpowiedz
Łysack
69
Pan Zagadka

Telewizor LCD zepsuł się po 4 latach. Nie opłaca się naprawiać...

02.12.2011 00:01
szymon_majewski
4
odpowiedz
szymon_majewski
114
Legend

Ja mam kineskop w pokoju i dalej dziala. I mozna grac z pistoletem na Pegazusie. MOj znajomy do dzisiaj ma sprawnego "Heliosa"

LCD sie wypala, dlatego po jakims czasie przestaje dzialac.

02.12.2011 00:02
PrzemoDZ
5
odpowiedz
PrzemoDZ
138
Legend

Monitor LCD padł mi po 5 latach.
Roczny laptop Toshiby był już w serwisie 3 razy, za każdym razem z czymś innym.
Czajniki elektryczne kupuję co rok...

02.12.2011 00:06
6
odpowiedz
Kuba_3
197
Generał

Moim zdaniem nie ma na to reguły.
Rodzicom mają jako drugi telewizor 10-letniego Panasonica - działa bez zarzutu.
Ostatnio moja 3,5 letnia Toshiba zaliczyła wizytę w serwisie - spaliła się grafika.
Dla kontrastu - mam znajomego, który ma stareńkiego notebooka, też Toshibę, bodajże z 2003 rokuu (jeszcze z ekranem 4:3) - działa do dziś bez problemów, jest niesamowicie wolna ale zawsze...

02.12.2011 01:56
7
odpowiedz
DEXiu
151
Senator

Też uważam, że nie ma na to reguły. Niemniej jednak wydaje się, że należało się tego spodziewać. Postęp technologii, miniaturyzacja i "masówka" sprawiają, że sprzęty są coraz mniej starannie "dopieszczane", coraz bardziej wrażliwe i podatne na awarie i uszkodzenia. Wszak jest sporo prawdy w stereotypowych powiedzonkach i hasełkach z "ruskim czołgiem" w roli głównej, obrazujące prostą prawdę, że im coś starsze, tym przeważnie bardziej "pancerne" i długowieczne. W nowoczesnym sprzęcie elektronicznym wystarczy że pójdzie z dymem jakiś tranzystor, dioda czy mikroukład, żeby była awaria. A im bardziej miniaturyzujemy i zbliżamy się do barier natury fizycznej, tym większe prawdopodobieństwo, że gdzieś zdarzył się maleńki błąd (co jest bardziej prawdopodobne - zepsuć przy produkcji jeden duży układ elektroniczny w sytuacji, gdy dane ustrojstwo składa się z kilku tysięcy takich układów? czy też zepsuć sto maleńkich układów (bramek półprzewodnikowych w procesorze etc.) w urządzeniu, gdzie takich mikroukładów są miliardy?)

02.12.2011 02:15
8
odpowiedz
zanonimizowany574238
37
Senator

Przeczytaj sobie instrukcje i masz podana zywotnosc tv. Pozatym tv sie nie psuje lecz ulatuje gaz z kineskopu

02.12.2011 02:21
Maziomir
9
odpowiedz
Maziomir
39
Senator

To jest klasyczny kapitalizm - z tym że technologia posunęła się do przodu: jesteśmy dziś nie tylko producentem gówna, ale i jego konsumentem.

02.12.2011 02:38
maviozo
😐
10
odpowiedz
maviozo
239
autor zdjęć

W moim życiu najlepszym na to przykładem była kamerka samsunga, od której zaczynałem przygodę. Prawie równo co pół roku psuł się w niej ekran LCD i wysyłałem do serwisu. Zgodnie z ówczesną polityką firmy, wymiana sprzętu przysługuje po czwartej naprawie tego samego elementu. Zgadliście. Czwarty raz popsuło się miesiąc po gwarancji.

02.12.2011 09:52
11
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

Padl mi ostatnio wzmacniacz w wiezy kupionej jeszcze w XX wieku (uczciwy analog :P - pierwsza awaria w ogole od momentu zakupu...) poszedlem do serwisu i tam mialem wrazenie podrozy w czasie: na polkach do naprawy/naprawione magnetowidy Goldstar czy telewizory Otake (kto jeszcze pamieta) oczywiscie kineskopowe. I sie to naprawia...

Gorzej pewnie ze sprzetem wlasnie 5-7 letnim, gdzie naprawa polega nie na wymianie czesci a calego ukladu, ktory jest dla danego modelu specyficzny i nie mozna go czyms zastapic. Takie czasy...

Forum: Popsul sie komus moze 5-7 letni tv?