
Pomoc w otwarciu dużego, starego zamka
Tak więc ktoś z mojej rodziny zamykając drzwi do składzika z narzędziami myślał o pierdołach i zamiast odłożyć klucz na miejsce położył Bóg jeden wie gdzie. Niestety teraz klucza nie ma a muszę się do niego dostać.
Zamek jest naprawdę stary na taki mniej więcej klucz --->
Znacie może poradniki jakieś albo sami wiecie jak takie ustrojstwo otworzyć? Do dyspozycji mam głównie proste śrubokręty gdyż niestety całe najpotrzebniejsze rzeczy zostały w środku. Cholera nawet go rozwiercić nie mogę...
idź do gildii złodziei i kup wytrychy ewentualnie sonde
https://pl.wikipedia.org/wiki/Termit_%28pirotechnika%29
Powinno wystarczyć :P
Na poważnie, jeśli Cię pili to zadzwoń po ślusarza.
Sprawa wygląda tak, że nie muszę go mieć otwartego na już no i wolałbym otworzyć własnoręcznie. Ślusarz to ostateczność jeśli zawiedzie wszystko inne. :P
Edit:
No i nie chce mieć wielkiej dziury zamiast drzwi. :P

Pytaj po sasiadach kto ma najprostszy wytrych. Klucz wyglada na taki ktory mozna otworzyc praktycznie gwozdziem.
Imo wystarczy takie cos, tylko trzeba sie tym umiec poslugiwac.