Połączenie RTSa z RPG
Witam, poszukuję gry strategicznej, w której występuje rozwój bohatera (i w sumie to ma to być jedyny element z RPG). Najlepszym przykładem może być seria Warlords Battlecry. Oczywiście wiem, że w Warcrafcie 3 też jest ten element, ale zależałoby mi bardziej na rozwijaniu jednego bohatera z gry na grę.
Gra musi posiadać tryb multiplayer.
Spellforce, Spellforce 2
Jedyne co mi przychodzi do głowy to Dawn Of War 2 i dodatki, tyle tylko że jest to bardziej RPG niż RTS. W grze kierujemy kilkoma postaciami (dowodzącymi kilkuosobowymi oddziałami), którymi przechodzimy całą grę, w miarę postępu rozwijając ich umiejętności, podnosząc ich poziomy, ulepszając ich ekwipunek znajdywany podczas walki. W grze w ogóle nie ma możliwości budowy miasta jak w typowych RTSach, po prostu zaczynamy misję wybranymi dowódcami i staramy się nimi ukończyć poziom, zabijając wrogie rasy ofc. No i jest tryb multi.
Rise of Legends
Heroes of Might and Magic IV. W czwórce bohater jest też jednostką sam w sobie. Dobrze wytrenowany kopie dupę na solo każdemu stworkowi.
Wspomniany wcześniej Spellforce chyba najlepiej będzie pasował. Ja dodałbym też mało znanego i trochę niedocenionego D&D Dragonshard.
W nowy PLAYU jest pełniak: Heroes of Annihilated Empires
cytując gol:
Sam program jest względnie nietypową mieszanką elementów znanych z gier RTS (strategia czasu rzeczywistego) oraz RPG (role playing game - gra w odgrywanie ról), przez producenta – ze względu na rozmach z jakim jest on stworzony, porównywany do największych, epickich dzieł kinowych.
Podczas wykonywania kolejnych misji i zadań, gracz bierze aktywny udział w przeogromnych bitwach, w których jednocześnie sterować można 64 tysiącami jednostek. Przed rozpoczęciem właściwej rozgrywki, użytkownik musi dokonać wyboru nacji.
Łącznie dostępnych jest sześć ras, przy czym każda z nich cechuje się odmiennymi umiejętnościami, stylem, wyglądem, a także wadami i zaletami.
Sumując, w grze znajduje się osiemnaście głównych bohaterów (co typowe jest dla gier z gatunku RPG – gracz może bowiem rozwijać swoją postać na wielu poziomach, zdobywać doświadczenie, podnoszące umiejętności artefakty, etc.).
Elementem, który warto podkreślić jest magia, potrafiąca zniszczyć w kilka chwil potężne budowle czy też zabić całe legiony żołnierzy, jak również pokrzepić serca wojowników.
A ja się z tym zgadzam. Jedna z moich ulubionych gier :)
[7] Faktycznie. Małe przeoczenie :) RTS jakoś zawsze kojarzyło mi się ze strategiami ogółem, nie rozdzielając na podgatunki.