Pasta termoprzewodząca a Radeon HD4870 512MB - Pytanie.
Witam,
dzisiaj podczas pracy w PS wywalilo mi cos w stylu artefaktów i później bluescreen'a... oczywiscie zaraz zaczałem sprawdzać temperatury i okazało się, że moja karta graficzna osiaga 79 stopni w stanie spoczynku/lekkiej pracy - t.j filmiki na yt, ps czy przegladnie internetu (teraz pisząc tego posta mam 81)... zaraz ja wyciagnalem z komputera, całą rozkręcilem i zacząłem czyscic - to nic nie dało. Zauwazyłem jednak, że byla tam nałożona jakas pasta, która oczywiście teraz jest jak jeden kamień, sucha jak piach. Pomyślałem, że kupię taką oto pastę http://www.komputronik.pl/product/49153/Sprzet_komputerowy/Podzespoly/Noctua_pasta_termoprzewodzaca_NT_H1.html i nałoże pomiedzy GPU i chłodzenie. Myślicie, ze taka pasta sie nadaje? Przyniesie to jakies rezultaty czy po prostu karta juz się wykancza (No bo mloda to ona juz nie jest...) Z gory dzieki.
Ah, dodam jeszcze, że wiatrak mam ustawiony na 36% obrotow (gdzie fabryczne ustawienia były na 25%...)
Na pewno coś powinna dać skoro Twoja jest jak stwierdziłeś 'jak kamień'. Jednak osobiście kupiłbym Zalmana STG-2. Tańszy a też bardzo wydajny.