Witam,
Może ktoś wyjaśnić fenomen widywany na portalach aukcyjnych dot. gier na konsole? Coraz częściej widuje gry za dużo niższe pieniądze, ale w opisie mają "raz włożona do konsoli", "pudełko raz otwierane dla sprawdzenia". Do tego rozchodzi się o tytuły nowe: NFS, Uncharted czy Fallout 4. Chyba nie powiecie, że gość ciśnie w gierkę tak dużo, że maksuje ją w ciągu miesiąca i sprzedaje kilkadziesiąt złotych drożej... Jak jest?
w opisie mają "raz włożona do konsoli", "pudełko raz otwierane dla sprawdzenia"
Kłamstwo, jakby ktoś miał grę nową (w folii) to by jej nie otwierał przed sprzedażą, jak już gra jest otwarta to była ogrywana, takie opisy są zwykłym chwytem marketingowym.
Chyba nie powiecie, że gość ciśnie w gierkę tak dużo, że maksuje ją w ciągu miesiąca
Powiemy, większość gier można ograć przez miesiąc, bez spiny, jak ktoś gra 1h dziennie, a niektóre gry to i w tydzień się da przegrać.
Jak ktoś kupuje nówkę w dniu premiery, ogrywa grę i zaraz sprzedaje ze stratą 20zł/30zł. Dlatego granie na konsoli jest naprawdę tanie i opłacalne. A jak ktoś zbiera gry to sobie kupuje te używane i też wychodzi naprawdę tanio.