Witam,
Jakiś tydzień temu kupiłem nowy monitor LED. Dzisiaj zauważyłem, że na ekranie pojawił się jeden niebieski piksel, który się nie zmienia. Na początku myślałem, że po prostu piksel umarł, ale wtedy by nie świecił wcale. Co to może być? I czy od razu iść z tym na gwarancję czy lepiej poczekać, aż pojawi się tego więcej?
--->Placek89 - to jest właśnie uszkodzony piksel, a raczej subpixel jeśli dany producent nie daje gwarancji na zero pikseli to norma jest naprawdę liberalna i można mieć ich nawet kilka. W moim życiu nie zdarzyło mi się nigdy mieć na żadnym monitorze ani jednego martwego piksela, ale wiem że sporadycznie się komuś taka przykrość trafi. Najlepiej jak jest czarny, najgorzej jak biały. Subpixel czasem się sam naprawia, możesz też lekko nacisnąć matryce przy włączonym monitorze w jego miejscu i zobaczyć czy coś się z nim dzieje. Pozdrawiam.
Miałem tak na starym monitorze Samsunga. Nacisnąłem lekko i zniknął. Po jakimś czasie znowu się pojawił, znowu postukałem w to miejsce i już nie wrócił nigdy.
mam to samo na telewizorze od nowości :)