... i to nie byle jaka, bo w stylu A Link to the Past - niewątpliwie ścisłej czołówki gier action-adventure (i mojego ulubionego tytułu na SNES. No, może poza Super Castlevania).
Z opublikowanego trailera wręcz wycieka klimat LTTP, to po prostu nie może się nie udać - horda fanów Zeldy "z góry" będzie zachwycona.
Swoją drogą, ciekawe kiedy wreszcie dowiemy się czegokolwiek na temat TLOZ na Wii U - sam czekam z niecierpliwością.
Link do trailera:
http://www.youtube.com/watch?v=wSXyo0z6LKA&feature=youtu.be&t=35m9s
Gdyby tylko 3DS miał drugą gałkę...
A nowa Zelda na Wii U będzie dużą grą. Gdzieś czytałem, że nigdy w Nintendo tak wielu ludzi nie pracowało nad jednym tytułem. Czekam na E3, żeby zobaczyć, czy Ninny zdoła przekonać kogoś do kupna Wii U.
po co ci jakiekolwiek gałki? 3DSa nie miałem, ale w normalnym DSie digital to najlepszy na świecie sposób na sterowanie postacią, aż dziw bierze że nikt tego prostego krzyżaka nie skopiował i nawet w kontrolerze od xkloca jest jakiś dziwny
Bo brak drugiej gałki to kretyński pomysł. Nie wiem co Nintendo myślało, gdy podejmowało decyzję o jej nieuwzględnieniu. O ile jakaś nowa wersja w przyszłości nie będzie miała jej już w samej konsolce, to będę się raczej skłaniał ku PS Vita. Krzyżak może jest i świetny, ale brak drugiej gałki jest ograniczający i... głupi. Kupować drugą gałkę jako dodatek do konsoli? Kto na to wpadł i czy dalej pracuje w Nintendo?
EDIT BTW: Nintendo naprawdę nie jest popularne w Polsce, na anglojęzycznych forach ludzie zdają się być lekko podekscytowani, a tu cisza.
na anglojęzycznych forach ludzie zdają się być lekko podekscytowani, a tu cisza.
lekko podekscytowani? wbiłem tylko na Forum Neogaf i widzę, że wszyscy tam już srają po gaciach ze szczęścia ;) Ale chyba naprawdę nie trzeba nikomu tłumaczyć, że Nintendo w Polsce praktycznie nie istnieje, a np. w Stanach ludzie za ich grami szaleją.
Raz, ze nintendo w polsce nie istnieje, dwa ze przynajmniej wsrod moich znajomych ktorzy jako tako lubia produkty nintendo, nikt tak naprawde zeldy nie lubi. Sam bardzo lubilem i lubie NDS (+wii ale niestety nie posiadam wlasnego), a Phantom Hourglass uwazam, za chyba najgorszy zakup na ten system.
Ja sobie sprawiłem konsole od N właściwie by pograc tylko w tloz. W międzyczasie doszły inne gierki, całkiem przypadkowo, nie było ich w planie, no i całkiem obiektywnie stwierdzam że że poprzednie platformy od N łącznie z grami to całkiem udane konsole.
Lekko podekscytowani mieli być w cudzysłowie, ale widać mi umknęło :) Link to the Past to gra bardzo ważna w Ameryce, poziom kultu przyrównałbym do Polski i Gothica.
I przypomniało mi się, że miałem się za Link to the Past na jakimś emulatorze zabrać. Żebym tylko miał czas, mam dziesiątki, setki może nawet gier do zagrania a czasu mniej i mniej.