Hej,
przymierzam się do medytacji - potrzebuję uspokojenia, czegoś, co trochę pozwoli mi oczyścić głowę. Krótko: czy ktoś miał do czynienia z jakimiś pozycjami nt. medytacji (zen, zazen - nie znam się, strzelam ;), coś dla początkującego, co wdroży mnie w podstawy etc. ? Książki, podręczniki - coś takiego :)
A może sami macie jakieś uwagi, wskazówki? :)
Z góry dzięki, pozdro :)
Tutaj coś znalazłem książkę:
http://sensus.pl/ksiazki/tao-medytacji-zajecia-dla-poczatkujacych-jack-kornfield,taomed.htm
A tutaj porady:
http://szybkanauka.net/kontrola-stresu-7
http://www.urbandharma.org/udharma4/mpe.html
mindfulness - udowodnione naukowo ze po 8 tyg zmienia strukture mozgu
http://www.physorg.com/news/2011-01-mindfulness-meditation-brain-weeks.html
A może sami macie jakieś uwagi, wskazówki? :)
http://www.medytacje.com/
http://mateusz.pl/duchowosc/ja-mch.htm
Za słowem zazen kryje się wiele technik medytacji. Może to być liczenie oddechów, może to być po prostu zauważanie oddechu, skupienie uwagi na ciele jako całości, bądź słynna shikantaza, czyli "tylko siedzenie" co jest już trudniejsze. Istotą zazen, o którym wspomniałeś, nie jest jednak sama technika jaką się obiera, lecz kierunek, w jakim się zmierza. Zazen wywodzi się z buddyzmu Zen, więc motywacją w takiej praktyce powinno być niesienie pomocy wszystkim czującym istotom.
Co do samej techniki. Bardzo szczególowe instrukcje dotyczące sposobu siedzenia, patrzenia, oddechu i regulacji uymysłu znajdziesz tutaj http://mahajana.net/teksty/osogen_zazen/zazen_osogen.html
Info z 1szej ręki, wprost od buddyjskich mistrzów medytacji.
Życzę powodzenia!
ale jaką medytację masz na myśli ?? .. jeżeli chodzi o mnie to kiedyś uprawiałem medytację transcendentalną czyli taką gdzie się swiadomie obniża częstotliwość fali mózgowej i zaniża się ją pierwszę do 14-7Hz(alpha - pierwszy poziom hipnozy) a potem do cześtotliwosci 7-4Hz czyli do stanu Theta - najwyższy poziom hipnozy.. od 7 Hz w dół ma się kompletnie sparaliżowane ciało, nie mozna się poruszyć, słychać mocny szum w głowie lub pisk, oczy się non stop mocno poruszaja, mrowienie całego ciała, ucisk na klatkę piersiową, uczucie wznoszenia, opadania, zimna, hipnagogia - słyszenie nie istniejących dźwięków np. będziesz realnie słyszał że ktoś chodzi po pokoju, występuja przy tym tez stany OOBE - czyli opuszczanie ciała, możesz zobaczyć samego siebie na łóżku i ogólnie trans Theta jest niezwykle ciekawy chociaż można się go mocno przestraszyć z nie wyjaśnionych przyczyn..
jeżeli jesteś zainteresowany to ci pomogę..
Medytacja nie ma nic wspólnego z tym co napisał tomasZx0x.
Nie chodzi w niej o zawężone stany świadomości, hipnozy, paraliże ciała, OOBE i częstotliwości fali mózgowej.
Wręcz przeciwnie - prowadzić ma ona do rozjaśnienia umysłu, bycia świadomym obecnej chwili, poszerzaniem świadomości i rozwiajania pozytywnych jakości takich jak miłość, spokój, współczucie.
Wielu ludzi jednak szuka "cudów na kiju" i tak oto kręcą się wokół new-ageowskiego "mumbo jumbo" ;)
Tradycyjnie, niezależnie od kontekstu religijnego, medytacja składa się z 2 etapów.
Pierwszy z nich to uspokojenie umysłu (sanskr. samatha, tyb. shine). Jest to etap, gdzie poprzez koncentrację, np na oddechu, bądź jakimś zewnętrznym obiekcie (często płomień świecy), wycisza się myśli, emocje, wewnętrzną gadaninę i myślotok.
Następnym etapem jest wgląd (sanskr. vipassana, tyb. langtong), gdzie dzięki uspokojonemu wcześniej umysłowi możemy mieć doświadczenie zrozumienia /natury rzeczy, tego kim jesteśmy/.
Porównuje się to do szklanki zabłoconej wody. Gdy nie mieszamy tej wody, muł powoli osiada i woda staje się czysta. Tak samo z umysłem - gdy nabierzemy dystansu do własnych myśli, emocji - wszystko to opadnie i ujawi się nam przejrzystość i wewnętrzna cisza.
przymierzam się do medytacji - potrzebuję uspokojenia, czegoś, co trochę pozwoli mi oczyścić głowę.
Coś się z tobą dzieje, wiedz, że szatan się tobą interesuje
Jeżeli chce się zgłębić swoją wiedzę na temat medytacji to ja polecam zacząć od literatury, można poszukać ciekawych materiałów w sieci, np. [link] oprócz tego kursy, szkolenia, spotkania tam gdzie możesz praktykować lub od praktyków czegoś się nauczyć.