Witam
dziś jak prawie co dzień odpalam kompa i niby przez pierwsze kilka minut było ok, ale po chwili zaczął mi mrugać monitor aż w końcu zgasł.
monitor ma już swoje lata wiec żeby go podpiąć do karty potrzeba przejściówki, kiedyś też miałem taki problem i wymiana przejściówki pomogła.
teraz włączam kompa - monitor nie reaguje,
odłączam kabel od karty razem z przejściówką - nadal nic
odłączam przejściówkę od kabla od monitora - monitor sie włącza i ,,no signal,,
obawiam sie że to wejście od karty (geforce 8800GT) ale wolał bym sie poradzić.
kiedyś pomogła wymiana przejściówki, i teraz też tak chciałem zrobić, ale po podłączeniu jej do innego kompa okazało sie ze jest sprawna.
więc, czy to jednak wejście od karty?
pozdr.