Likwidator czy Kula w Łeb?
Arnold Schwarzenegger oraz Sylvester Stallone należą do ikon kina akcji. Dla niektórych z nas należą również do przeszłości. Czy słusznie? Okazuje się, że nie! Jestem po seansie nowych produkcji z tymi aktorami. Dokładniej po Likwidatorze oraz Kuli w Łeb.
W związku z tym chciałbym się dowiedzieć, który z powyższych filmów podobał się wam bardziej. I dlaczego?
W moim przypadku stawiam na Likwidatora. Uważam, że jest to bardzo dobre kino akcji. Stary film w nowym stylu. Jeśli zaś chodzi o samego Arniego to spisał się moim zdaniem rewelacyjnie. A i humoru nie brak w niniejszej produkcji. Kula w Łeb jest poważna, mroczniejsza. Film również przypadł mi do gustu, ale nie rajcował mnie w takim stopniu, co Likwidator. A Sly? Również w formie.
Likwidator - 1 pkt
Kula w Łeb - 0 pkt