Przed chwilą mój MSI GT683 (i5 2430, GTX 560, 4GB) nagle ni z gruszki ni z pietruszki się wyłączył. Wszystko chodziło normalnie (akurat grałem w Wiedźmina), a teraz jest martwy - Nic się nie świeci, guzik on/off nie działa, po prostu kawał plastiku. Jest jakakolwiek szansa by go uruchomić czy coś się sfajczyło i jedynym wyjściem jest serwis?
Powąchaj przy wylocie powietrza, jak coś będzie walić (charakterystycznie) to serwis.
Może się po prostu rozładował ?
Ciężko powiedzieć.
Odepnij od ładowarki, wyjmij baterię i poczekaj jakiś czas. Później włóż baterię, podłącz i spróbuj włączyć. Jak nie wstanie to serwis.