Tak, to nie żart. Potrzebuję uruchomić kilka starych aplikacji ( i gier), jednak żaden sposób na wirtualnej maszynie ani dosboxie nie działa na zadawalającym poziomie, zawsze wiąże się to z pewnymi niedogodnościami jak przerywany dźwięk etc. Toteż wpadliśmy ze znajomym na pomysł, że złożymy się na... starego laptopa, który ma 128 mb ramu pamięci, czyli wręcz idealnie dla tego systemu.
http://allegro.pl/laptop-pentium3-128mb-rokgwarancji-katowice-i5050330309.html
Czy to by rozwiązało nasz problem, czy jest coś na co nie wpadliśmy a co było by przyczyną komplikacji? Laptop nie byłby podłączony do sieci lokalnej i internetu, gdyż to nie jest w ogóle nam potrzebne...
Laptop z tej aukcji nie ma dysku twardego. Za tę cenę na olx kupisz kompletnego.