Siedmioletnie Reeboki do kosza mi się rozsypały, a pogoda skłania do wyjścia na dwór i pokozłowania. Z doświadczenia wiem, że na butach do kosza lepiej nie oszczędzać (ochrona kostek, wygoda,...), więc do wydania mam maks 450 zł.
Oto modele, które wpadły mi w oko:
Zoom Kobe 5
http://basketplanet.pl/pl/nike/32-zoom-kobe-5.html
Nigdy takich lakierek nie miałem, ale te bardzo mi się podobają, a i cena jest niezła.
Air Jordan 9 Retro
http://basketplanet.pl/pl/jordan/31-air-jordan-9-retro.html
Te bardziej klasyczne
AdiPure
http://basketplanet.pl/pl/adidas/43-adipure.html
Nie wiem czemu, ale kojarzą mi się z Shaq'iem jeszcze z czasów w Orlando.
Jakieś sugestie? Może ktoś grał w ww. butach lub ktoś z jego znajomych ma doświadczenie z nimi? Może powinienem zwrócić uwagę na jakieś inne modele?
Z GoorkI wielkie dzięki za pomoc.
Mega, ale mega podobają mi się te, ale niestety tyle kasy na te buty nie mam.
http://basketplanet.pl/pl/jordan/20-11-retro.html
Sam jestem koszykarzem i z własnego doświadczenia:
Kobe 5 nie chronią dobrze kostek, lecz są bardzo wygodne. Według mnie jednak dobra ochrona jest ważniejsza od wygody.
Jordany, jakie by nie były są po prostu słabe.
Ze wszystkich najbardziej polecam AdiPure. Jeśli jednak mogę coś dodać to zastanów się nad http://allegro.pl/nike-lebron-james-8-viii-p-s-play-offs-45-29cm-i1577172642.html Lebrony VIII to jedne z najlepszych butów w tej chwili. Możesz popatrzeć też na HyperDunki.
Nigdy nie miałem tak wysokich butów i nie wiem jakbym się w nich czuł. Poza tym są bardzo krzykliwe, nie wiem czy nie za bardzo. Nie podoba mi się w nich to przezroczyste, czerwone tworzywo pod piętą. No i trochę drogie, choć przy takiej sumie to +/- 50 zł różnicy nie zrobi.
edycja: już bardziej podoba mi się ich czarna wersja.
chyba już udowodnili, że granie w niskich butach nie stwarza wcale większego zagrożenia dla kostek, jak spadniesz komuś na nogę to skręcisz ją nawet w butach po kolano, w kobe V grają nawet centrzy i nie narzekają, sam gram w zoom speed low 2, które nie są tak zaawansowane technologicznie co zkV i nie czuję różnicy między nimi a wysokimi butami pod względem ruchów kostki na boki, a biega się fajnie w niskich.
odradziłbym jednak zoom kobe V na outdoor - wybrałbym coś z klasyczną jodełką na podeszwie - dłużej wytrzyma niż te wymyślne wzorki w kobe, inna sprawa - jeżeli grasz na asfalcie to lepiej kupić coś z większą poduszką powietrzną - kobe ma tylko małą
linia adidasa dostaje fajne oceny, ale dla mnie ich systemy zawsze były dziwne i wysokie
Jordany, jakie by nie były są po prostu słabe. niektóre buty retro może nie zawsze nadają się najlepiej do gry, ale nie przesadzajmy - numerowane jordany mniej więcej od VIII jeszcze całkiem dobrze sprawdzają się na boisku, a wypuszczane nowe modele są bardzo dobre
na Twoim miejscu zobaczyłbym też XII, które słynęły z wytrzymałości...
jeżeli nowe lebrony to tylko właśnie w wersji ps, od czasu wprowadzenia do linii poduszki airmax360 dostają średnie oceny, a PS wróciły do zoom z przodu
W "krótkich" jakoś nigdy nic poważnego mi się nie stało, więc ufam takim butom. Ciągle się zastanawiam. A grać będę i na parkiecie i na dworze.
Z czterech które pokazałeś imo adipure lub jordany, które zresztą wg mnie są mega solidne. Jedyne buty, w których grałem dosłownie do momentu, kiedy cała podeszwa została zdarta:] z proponowanych egzemplarzy adipore prezentują się najlepiej i mają dobrze chronioną kostkę (przy tym nie wydają się jeszcze aż tak wysokie).
Co do Lebronów, miałem grałem, ale niestety wypadły bardzo miernie - widać wszystko zależy od stopy, podbicia no i samego modelu.
Że nic ci się nie stało to nie znaczy że w przyszłości nie zdarzy się jakiś wypadek. Ja też tak myślałem do czasy aż się nie przejechałem (kostka-out) potem kupiłem buty za kostke i już pare razy uratowały mi dupę. Więc z tych co pokazałeś...Adipure
adidasy bierz
kup takie, ktore nie spadaja
Podbiję, do środy trochę czasu, może ktoś się jeszcze wypowie.