Książki Lovecrafta od której zacząć?
J.w,chciałbym poczytać książki tego pisarza ale nie wiem od której zacząć?Czy każda kolejna książka począwszy od Zew Cthulhu(?) jest kontynuacją poprzedniej części czy opowiada całkiem inną historię ?
mi sie najbardziej podobal cien nad insmouth, a potem przypadek charlesa dextera warda, wiec to polecam :)
Lovecraft nie pisal powieści a opowiadania (tak z grubsza)
Zew cthulhu to zbior opowiadań i wszystkie Lovecraftowskie polskie wydania to wlasnie zbiory opowiadan.
Dla wielu mitologia cthulhu jest wspolna, niektore sa ze soba powiazane ale nieznajomosc jakies pozycji nie wplynie na zrozumienie innej. Raczej to takie nieznaczace smaczki, wspolni bohaterowie czy miejsca.
Ja zacząłem od zbioru opowieści pt. "Historia Necronomiconu", ale później zagłębiłem się w opowiadania najbardziej rozpoznawalne dla tego autora, w tym przede wszystkim cykl "Zew Cthulhu" (bodaj siedem opowiadań). Nie ma sensu rekomendować. Zimne, surowe, mroczne, wciągające, traumatyczne.
A ja się trochę jednak zawiodłem. Ze zbioru "Zew Cthulhu" Podobały mi się ze 2 opowiadania. Po przeczytaniu wszystkiego dochodzi się do wniosku, że każde opowiadanie to ten sam schemat.
Jak już wspomniano wyżej wszystkie ksiażki to zbiory opowiadań. Ja polecam: "Zew Cthulhu/Szepczący w ciemnościach/kolor z przestworzy" - ten zbiorek wydany był kilka razy u nas pod róznymi tytułami (za każdym razem inne opowiadanie robiło za tytuł ale zawartość całości sie nie zmieniała). Zawiera on najbardziej znane i kanoniczne teksty pisarza.
W zasadzie to bez znaczenia, bo wiele jest różnych zbiorów częsciowo zawierających te same opowiadania. Jakiś czas temu wyszły dwa z serii "Najlepsze opowiadania", więc pewnie od tego. Z Lovecraftem jest tak, że jak się przeczyta jeden czy drugi zbiór, to potem już ma się wrażenie, że czytało się wszystko. Miał ze 3-4 motywy/schematy i wykorzystywał je na zmianę.
Posiadam zbiór "Opowieści o makabrze i koszmarze" i polecam z niego opowiadania Cień spoza czasu, Widmo nad Innsmouth, Koszmar w Dunwich, Model Pickmana, Muzyka Ericha Zanna i Duch ciemności. Jest tam tego więcej ale jeszcze kilku nie przeczytałem (mimo, że mam tą książkę od prawie początku roku), w tym Zewu Cthulhu, głównie dlatego że oglądałem jakiś czas temu film. Ogólnie ciekawe są te opowiadania i klimatyczne, a Cień spoza czasu powiedziałbym, że wyprzedził swoją epokę, bo to lepsze sci fi niż dzisiaj można w kinach spotkać.