Po przemyśleniu sprawy, analizie potrzeb odnośnie do nowego zestawu komputerowego, uwzględnieniu Waszych porad, powracam z prośbą o wsparcie tych, którzy się na sprawie znają.
Chcę kupić komputer - czym bliżej 3, a dalej 4 k., tym lepiej. Tylko i wyłącznie do gier. Stworzyłem pewien zestaw, kierując się założeniem, że po premierze Cyberpunka wrzucę tu lepszą kartę i procesor (i7-9700K, jeśli znacząco spadnie z ceny), a do tego czasu komputer będzie obsługiwał raczej mniej wymagające produkcje lub będę się godził z mniejszą płynnością/gorszymi nastawami. Zależy mi zatem, żeby płyta główna powiozła lepszy procesor w przyszłości (dokonałem dobrego wyboru?), godzę się na oszczędności w karcie graficznej w tej chwili. Czy Waszym zdaniem ma to sens? Może da się tu jeszcze urwać kilka stówek?
A oto i ten zestaw: https://www.x-kom.pl/lista/j6y6n81e3
PS Wolałbym zostać przy Intelu.
Jesli silnik ma byc na pare miesięcy to moze pare stow uzyskac kupując grafe używaną na gwarancji ?
Zasponsorujesz inaczej komus za grosze grafe na dlugiej gwarancji
Na twoim miejscu wziąłbym tańszą płytę główną, jeżeli nie zamierzasz podkręcać. Za różnicę natomiast wziąłbym albo gtx 1660ti lub rtx 2060. Nie ma co inwestować w starego rx od AMD.
Nie kupuj tam windowsa, nie opłaca się. Są strony gdzie możesz kupić klucz do win 10 za niecałe 100zł.
I na twoim miejscu bym wziął tańszą płytę, a droższą kartę.