Najbardziej mokre było chłodzenie od procesora i karta graficzna. Już wiem że karta i pamięci ok. Jak wyjąłem procesor to płyta odpala na tyle że działa zasilacz i kręcą się w obudowie wiatraki. Tylko włożę procka i zero reakcji. Jak myślicie? Strzeliła płyta czy procesor?
Jeśli po włożeniu procka wentylatory odpalają na sekundę i już nie odpalają nigdy, to zwarcie tworzy procesor. Skoro bez procesora one pracują. Możliwe jest też uszkodzenie samej płyty lub obu elementów.
Jeśli miałbyś testować te podzespoły to prędzej włożyłbym procesor do sprawnej płyty niż sprawny procek do tej.