Trochę szkoda z tym Leonem. Lubię chłopa, ale nie przepadam za podmianą protagonistów w stylu RE3, bo to jednak utrudnia wczucie się w odgrywaną postać. Wolałbym rozwiązanie z RE i RE2, gdzie wybieramy protagonistę na starcie i kierujemy nim już do końca. Albo takie, gdzie Leon jest po prostu postacią niegrywalną, której drogi krzyżują się z Grace (coś jak Ethan i Chris w RE8). Ewentualnie zrobić sentymentalny powrót do Raccoon City z Leonem i Claire, gdzie wzorem RE2 znowu dostajemy fabułę z dwóch perspektyw do wyboru.
300 PLN to trochę dużo.
Samego Raccoon City pewnie będzie mało, fizycznie będziemy tam 5-10 minut, reszta to będzie tło oraz flashbacki.
Typowe dla Capcom, zarzutka dla fanów musi być, a Ci kupią wszystko.
Szkoda, że "9" to miszmasz odgrzewanych kotletów i kserowanie innych gier, 300 PLN za takie coś, to trochę nieporozumienie.
Edycja Deluxe to istny śmietnik, same pikselowe śmieci, skórki do broni jak w Call of Duty, a filtry ekranu jako DLC to idealne podsumowanie Capcomu.
Wersja PC ma coś niskie wymagania, aż za niskie, za to w gratisie jest Denuvo Malaware, bo przecież każdy pecetowiec to złodziej, wzorowe traktowanie klientów.
Swoją drogą, z serii zrobili taki maszynowy wyrób, że zaraz będzie Remaster Remake'a, albo Remake Remake'a.
Seria powinna odpocząć na dłużej, bo producenci nie mają pomysłów już, marka od 7 części wyleciała z torów, nie wie czym jest i czym chce być.
Brakuje jeszcze kolejne sieciowej gierki czy innej strzelanki.