Theranos i Elizabeth Holmes - medyczna rewolucja, która okazała się oszustwem
Pomysł miała dobry, tylko mało realny.
Zrobiła to co politycy robią. Składała obietnice wyciągając ręce po pieniądze. Z tą różnica, że jej nikt nie musiał dawać. Z politykami już takiego wyboru nie ma.
Tutaj coś więcej było niż tylko pomysł. Generalnie bardzo dobra babka od marketingu ;P Jak oglądałem dokument to się zastanawiałem czy sama w to uwierzyła że to możliwe, czy z taką premedytacją kłamała. Nie ma innej opcji ;p
Może na początku rzeczywiście wierzyła, a potem się okazało, że są trudności, trzeba by jeszcze z 5 lat nad tym popracować, a pieniądze się wzięło i trzeba pokazać efekty. Może w tym momencie stwierdziła, że trzeba wszystko postawić na jedną kartę i na razie zrobić przekręt, żeby zyskać na czasie i móc rzeczywiście doprowadzić projekt do końca, albo od razu ubije cały projekt. A potem już wyszło, jak wyszło. Ciężko mi sobie wyobrazić, żeby od początku z premedytacją kłamała, bo przecież musiała mieć świadomość, że prędzej, czy później sprawa się sypnie.
Mi się wydaje, że to po prostu kolejna socjopatka, która kłamała z premedytacją, bo chodziło jej o łatwy zarobek, tyle, że nie dość cwana bo wpadła (w końcu socjopaci, to ponoć 4% ludzkości). Takich afer jest przecież dużo, a zwłaszcza w USA. Ciekawe też kto, oprócz niej, przytulał tam forsę, bo zdaje się, że babka miała powiązania z ludźmi z establishmentu Nixona.
Fajny artykuł, po przeczytaniu całości mam skojarzenia z Chrisem Robertsem, przy czym jego moment prawdy jeszcze nie nadszedł...
Czytasz artykuł, a tu jakieś socjalistyczne wstawki. Nie zauważasz, że biedni ludzie w Polsce płacą ponad 50% na te wszystkie dobroczynności: Służbę zdrowia, studia dla bogatych, etc.
Nie tacy biedni skoro nadal za kogoś coś płacą .. z czego ci biedni zatem łożą?
Co ty chrzanisz?
Gówno ma i gówno wnosi do systemu, proste.
Właściwie to wyłącznie go obciąża i żeruje z niego, więc warto byłoby go wykopać.
Niestety darmozjadów w Polsce nie brakuje, tego mamy aż zdecydowany nadmiar.
Na co idą moje podatki?!
W tym samym czasie podatki tego pajaca wynoszą raptem 400 złotych miesięcznie .. jakieś niecałe 5000 PLN rocznie, co dla systemu praktycznie nic nie znaczy .. Może wystarczy na postawienie śmietnika lub pomalowanie przejścia dla pieszych.
Idealnie to obrazuje scena Rick'a Mortiego, kiedy Prezydent USA zwraca uwagę Jerremu na wysokość jego żałosnych podatków ..
Które wstawki masz na myśli? Jeżeli chodzi o część o Obamacare, to daje ona kontekst odnośnie kondycji amerykańskiej służby zdrowia (zła), co tłumaczy duże zainteresowanie omawianą firmą.
Mam wrazenie, ze po prostu technologia w latach 2010-2016 byla jeszcze do tylu i nie wszystkie magiczne sztuczki dalo sie upchnac do pudelka. Chociazby sekwencjonowanie DNA - jeszcze w 2015 roku trzeba bylo do tego maszyny wielkosci telewizora CRT (illumina), ale od 2016 mozna uzywac zabawki wielkosci... pendrive'a (tak! takie malenstwo) - Oxford Nanopore MinION. Z drugiej strony minion nie jest zbyt dokladny, chociaz z roku na rok poprawiaja jego skutecznosc.
Upchniecie w niewielka maszyne sprzetu do oczyszczenia probki, podzielenia na frakcje, ekstrakcji DNA, sekwencjonowania (albo chociaz termocyklera aby zrobic kilkadziesiat testow PCR) raczej nie nalezy do najlatwiejszych rzeczy - bo gdyby sie to dalo, juz dawno firmy pokroju Thermo Fisher oferowalyby swoje combo-maszyny.
No i druga sprawa: jesli mialoby to pomoc "typowemy amerykaninowi" to musialoby to byc tanie. Max 500-1000usd? A tutaj widze sprzet za 5-10k jesli nie wiecej...
Pomysl dobry, ale technologia jeszcze nie jest na tym poziomie i nie w tej cenie aby trafilo to pod dachy, niestety. O drugiej czesci, czyli zarzadzaniu firmy w stylu jobsa, klamaniu inwestorom (hejka CDPRed!) sie nie wypowiem.
Raptem 24h wcześniej dodaję wpis na temat Theranosa wątku o serialach na forum gola, a "redakcja" produkuje artykuł o zbliżonej treści. Autor pilnie śledzi sprawę od dwóch lat, i ani słowem nie wspomina o megapopularnym podkaście "The Dropout", na podstawie którego, nota bene, powstaje serial z gwiazdorską obsadą.
Przypomina to trochę casus innej gwiazdy gry-online, która przepisywała artykuły z cracked.com podając je jako insprację dopiero po upomnieniu.
Typowe w Stanach "Fake It untill you make it" szczególnie łatwe dla kogoś obrotnego z ładna buzia.
Przykład Theranos i Elizabeth Holmes pokazuje jak działa współczesny tzw. wolny rynek. Praktycznie wszystkim rządzi marketing i inwestorzy. Firmy decydując o wprowadzaniu nowych produktów w pierwszej kolejności kierują się dobrem inwestorów w myśl zasady zadowolony inwestor = większa wartość akcji (jest to pewne uproszczenie, ale mniej więcej tak to wygląda). Klient indywidualny stoi na końcu listy zainteresowań drodzy Państwo.
Wartość akcji nie odzwierciedla realnej wartości danej spółki, a raczej to jakie są oczekiwania inwestorów, co do potencjalnych przyszłych zysków.
Co by nie mówić, Ela zhakowała system, wykorzystując jego głębokie upośledzenie. Nie ona pierwsza i nie ostatnia.
Dobry film dokumentalny o tym jest ->
Potwierdził on moją obserwację, że nie należy ufać dwóm typom ludzi:
- Którzy nie mrugają
- Którzy pozują na Steva Jobsa (a maiłem takiego szefa kiedyś)