Coraz mniej rozumiem plan na rozwój Frostpunka. Dwójka to kaszana, która nawet nie wyszła w pudełkach na PC. Teraz zamiast mówić o prequelu lub kolejnej części, robią remake jedynki? Nie umiem tego nazwać inaczej, jak tylko skok na kasę. Antologia okazała się kompletnym gniotem, w dwójkę gra wielokrotnie mniej graczy, niż w jedynkę, 11Bit nie chce dzielić się informacjami nt. anulowanych projektów z inwestorami, a teraz jeszcze ten rimejk. Co za bieda.