W demie był tylko jeden boss i jeden miniboss.
Fencer był minibossem więc z definicji miał być prostszy, przy czym mi nie chciało się do niego wracać.
Lothair całkiem spoko jak na bossa samouczkowego. Dopóki nie odpala się 2 faza. Po jakichś 20 próbach odinstalowałem demo, ale grze dam szanse - może w normalnej grze będę mógł nabić wyższy poziom, w demie doszedłem niestety do limitu i nie mogłem podexpić, a "get better" nie bardzo mi wychodziło, nie czułem żadnej progresji moich umiejętności w kolejnych starciach z bossem, bo był on po prostu źle zakodowany i niesprawiedliwy, a gra była zbyt toporna na uczciwą walkę jak w soulsach.