Prawdziwy Kanon to był zanim Disney postawił smierdzacego klocka na tej franczyzie. Dla mnie Expanded Universe gniecie te paszkwile od Disneya totalnie.
Jakie to jest głupie, to aż szkoda słów. Przecież działanie Zasady Dwóch zostało wystarczająco dobrze opisane w książce Darth Bane Droga Zagłady:
"Pewnego dnia mroczny lord zestarzeje się i umrze. A wtedy cała wiedza Sithów przepadnie. Jeśli przywódca osłabnie, powinien powstać następny i przejąć kontrolą. Jeden, samotny, nie przetrwa. Ale gdyby było ich dokładnie dwóch...
Sługi i podwładnych można zwabić na Ciemną Stronę obietnicą potęgi. Można dać im nawet przedsmak tego, co daje Ciemna Strona - jak właściciel dzieli się z wiernymi zwierzętami odpadkami z własnego stołu. W istocie będzie tylko jeden mistrz Sithów. A służyć mu będzie tylko jeden prawdziwy uczeń.
Dwóch ich powinno być, nie więcej, nie mniej. Jeden, by przyjąć potęgę, a drugi, by jej pożądać.
Zasada Dwóch."
Disney jak widać robi wszystko żeby zaorać Gwiezdne Wojny. Ciekawe, czy w ogóle mają kogokolwiek od pilnowania wewnętrznej spójności i logiki już nawet w tym ich nowym kanonie... No masakra ??
To jest tak głupie wytłumaczenie, że głowa mała. Tak to jest jak się zatrudnia do pisania kompletne beztalencie - później trzeba łatać bzdury fabularne adhoc, często jeszcze większymi bredniami.
To tłumaczy, czemu Darth Sidious, czyli Palpatine, zawsze miał gotowego nowego ucznia, który mógł wkroczyć miejsce na poprzedniego po jego śmierci
Przecież to nie ma żadnego sensu. To dlaczego nie miał nowego ucznia w 9?