wiec tak, mam wzmacniacz stereo, dwa duze glosniki, dwa mniejsze i chcialbym sobie zrobic kino domowe,
czy da sie to zrobic z takiej karty 5.1 usb za 5zl (niby ma 5.1 ale tylko dwa wyjscia audio i mikrofon) ? trzeba pewno jakis dekoder ktory z tego jednego jacka rozszyfruje front/rear/sub, czy to sciema jest z tym 5.1? czy lepiej zainwestowac w inna karte z tymi 3 wyjsciami ,
kiedys mialem glosniki 5.1 ale one mialy tylko jeden kabel jack komp<->subwoofer z czego wnioskuje ze w subwooferze byl jakis dekoder ktory rozdzielal sygnal na poszczegolne glosniki, albo sterownik na komputerze i tym jednym jackiem juz szedl sygnal z wszystkimi kanalami zakodowanymi (czy tak wlasnie dziala ta karta usb 5.1 za 5zl?)
a jeszcze wczesniej mialem dtt-2200 creativa i tam byly 3 kable do kazdego wyjscia w karcie ale wtedy mialem komputer i na karcie wlasnie 3 wyjscia
w kazdym razie chcialbym sobie zrobic dzwiek 5.1 z laptopa i szukam prostego i taniego sposobu jak to zrobic, jakosc na razie wystarczy mi zadowalajaca
Nie będziesz miał "kina" z wzmacniacza stereo i czterech głośników. To raz.
Dwa- jeśli chcesz wyprowadzić z komputera dźwięk 5.1, musisz mieć 6 niezależnych kanałów- albo łączysz amplituner (albo zestaw głośników) analogowo- 3 kablami do odpowiednich wyjść karty dźwiękowej (centralny/sub, front, tył), albo cyfrowo- kablem optycznym lub coaxialnym i wówczas korzystasz z dekodera i przetwornika C/A w amplitunerze.
jka chodzi o to ze nie mam suba to wiem, kiedys jakis kupie to bede mial 5.1, w sumie to mi wystarczy 4.1 tak dla scislosci
z tymi kanalami to wiem, ale czy z kompa (z tej karty za 5zl) jednym jackiem nie idzie zakodowany sygnal 4.1? tylko tzreba do tego dekoder zeby wlasnie rozbic go na 3 wyjscia wtedy puszczam front na wzmacniacz, tyl na tylne (+ drugi wzmacniacz) i tak samo sub/center (center sobie daruje albo ustawie 4.1)
drugi sposob:
kupic karte z 6 wyjsciami (tak jak mam w kompie) i wtedy jak wyzej: stereo na front, dwa dodatkowe na tyl itd
3 sposob z kablem optycznym/coax (SPDIF?) odpada bo nie mam takiego wejscia we wzmacniaczu ani wyjscia w kompie, w sumie jakis dekoder moglbym kupic ale chyba prosciej bedzie kupic karte z 3 wyjsciami bo i tak bede musial jakas kupic (bo ta chinska nie ma jednak 5.1 czy tak?)
i czy to dobry pomysl z tymi dwoma wzmacniaczami czy lepiej kupic jakis dekoder 5.1 i on ma wzmacniacz w sobie chyba i puscic to po pokoju, maks dlugosc kabla to 10m (z zalamaniami) to chyba spadek napiecia nie bedzie jakis zauwazalny i da sie go wyrownac faderem?
ta karata to cos takeigo typu (karta w lapku padla wiec musze tego uzywac)
http://allegro.pl/nowa-karta-dzwiekowa-na-usb-5-1-hurt-f-vat-i4051121174.html
Masz wzmacniacz stereo, czyli dwukanałowy. "Kino", z dwóch zestawów stereo, to idiotyzm- choćby tak podstawowa czynność jak regulacja głośności staje się problemem, pomijając już że nadal nie masz głośnika centralnego, którym idą dialogi.
Kabel, który nazywasz "jack", to zwykły podwójny RCA, czyli przesyła analogowy sygnał dwóch kanałów.
I nie- to co masz to nie jest karta 5.1, a użycie tego badziewia w "kinie" brzmi jak żart.
dobra chce miec 4.1 wtedy dialogi ida przez dwa przednie (wiem bo juz to testowalem dawno temu na dtt-2200 +kx)
w domysle ten drugi wzmacniacz bylby ustawiony na stale wlaczany razem z glosnikami w razie potrzeby, ewentualnie regulowany zgrubnie w razie potrzeby jesli bylby za glosno/cicho, a szczegolowo z komputera
za ta karta to nie jest takie oczywiste bo moze tam idzie 5.1 (skoro tak pisze:] - pomijam jakosc tego sygnalu) i dziala w trybie SPDIF (w sb tez tak jest ze jedno gniazdo mozna przestawic na SPDIF) tak jak mowie na razei nei zalezy mi na mega jakosci, chce to po prostu uruchomic bo mam wszystko ci mi potrzeba, jesli bedzie kicha to kupie jakis dekoder 5.1+karta usb do lapka (czy cos jeszcze mi potrzeba?)
wiem ze to RCA, dla uproszczenia pisze jack bo takie wyjscia z reguly sa na kartach dzwiekowych, rodzaj wtyczki to wtorna rzecz
ok, przeczytawszy caly internet doszedlem do tego ze najproscie bedzie kupic karte USB 5.1 i bez wydatku sie nie obejdzie
wiec co najlepiej kupic do laptopa kolo 100zl (max 200)
http://www.ceneo.pl/2431969#tab=spec
http://www.ceneo.pl/15992986
http://allegro.pl/creative-extigy-dolby-digital-karta-zewnetrzna-i4092241147.html (jak sie uda ponizej 200)
czy jakiegos asusa na usb?
jak pisalem wczesniej nie chodzi mi o jakis mega super dzwiek, ale zeby to gralo w miare spoko,
i jeszcze jedno pytanie czy takie karty uciagna 5m kabla (a LR moze wiecej)? laptop lezy przy wzmacniaczu w rogu pokoju, tam jest koniec HDMI od rzutnika, i o ile front i tak podlacze do wzmacniacza, to tyl juz by szedl tylko z karty (ale mam wzmacniacz do tych glosnikow na tyl wiec moglbym to zrobic), jak chodzi o sub i center to maks 2.5m