Kupiłem niedawno kamerę do monitoringu (ten model - https://allegro.pl/oferta/kamera-zewnetrzna-wifi-noc-ip-full-hd-2mpx-1080p-8899910630 )
Aplikacja do tej kamery to eSmartCam w wersji 2.0.3 na Androida.
Niestety mam problem z tą kamerą, gdyż przy widoku dziennym bez przerwy się zacina, a prędkość spada do 0 KB/s (a najczęściej jest to 20 KB/s) i jedynym rozwiązaniem jest zmiana jakości z HD na SD. Natomiast na widoku nocnym (na podczerwień) kamera chodzi bez przeszkód na jakości HD a prędkość przekracza nawet 200 KB/s.
Wie ktoś, od czego to może zależeć? Jakość Wi-Fi odpada, gdyż testowałem kamerę w wielu miejscach. Jedynym rozwiązaniem jest ustawienie widoku na podczerwień na całą dobę, no ale to mija się z celem.
Zauważyłem też, że im więcej się dzieje w polu widzenia, tym obraz częściej się zawiesza i wtedy automatycznie się pogarsza jakość.
Czy znacie jakieś sensowne rozwiązanie tego problemu? Bo ja wpadłem na pomysł, żeby ręcznie zmniejszyć bitrate obrazu, ale nie znam żadnych aplikacji na Androida która zmniejsza bitrate filmu NA ŻYWO.
Jeżeli kupiłeś to do jakiegokolwiek bardziej poważnego celu to czym prędzej oddaj to i dopłać do czegoś firmowego. Serio. To nie jest cena jaką powinieneś zapłacić za zewnętrzną kamerę fullhd z podczerwienią i wifi, to nie ma prawa dobrze działać. To jak pendrive 256GB za 30zł. Tak się nie da.
No chyba że kupiłeś to do zabawy, to baw się. W moich kamerach bitrate można zmieniać ręcznie w ustawieniach obrazu, poszukaj u siebie. Jeżeli nie ma liczbowo to może chociaż w stopniach - low, medium, high czy coś w ten deseń.
Moja siostra ma w swoim domu dokładnie tę samą kamerę i u niej się nie zacina (a jeśli już, to na krótki moment). I jest z tej kamery bardzo zadowolona. Co ciekawe, siostra ma także znacznie gorszy internet (i to w dodatku w wersji mobilnej) ale tak jak mówiłem wcześniej jakość połączenia raczej nie ma tutaj znaczenia. Więc myślę, że trafiłem na jakiś wadliwy egzemplarz albo po prostu kamerka nie obsługuje sieci 5 GHz (na pudełku mam napisane "5Ghz not supported".
Przetestuję jeszcze kamerę na działce, bo tam mam inny rodzaj dostępu do sieci, a w polu widzenia mniej się dzieje (koło mojej działki nie ma ruchliwej ulicy). Może akurat tam będzie działać.
Powiesiłem kamery na działce i jak na razie działają (tylko czasem się zawieszą, ale wtedy wystarczy odświeżyć stronę albo po prostu poczekać).
Pewnie dlatego, że w pobliżu nie ma żadnych zakłóceń powodowanych przez różnorakie urządzenia. Poza tym, w polu widzenia mniej się dzieje (czasem jakiś samochód przejedzie) oraz mam tam inny rodzaj dostępu do sieci - router z mobilnym internetem LTE. Więc chyba jedyną rzeczą, o którą muszę się martwić jest to czy czasem nie przekroczę limitu gigabajtów.