Potrzebuje jakiś wentylator do domu. Akurat tak siedzę że komp wyrzuca na mnie ciepłe powietrze :) (nie, nie mogę inaczej ustawić). Do tego konsole też walą gorącym powietrzem.
Ustawił bym go na podłodze aby leciało na nogi.
Co polecacie? Zwykły mały biurkowy, te stojące kolumny czy bez łopatkowy?
Wczoraj nabyłem 23 cm wiatraczek, 2 biegi, obrotowy, zdiełano w Chinach. 34 zł. Chłodzi mnie i pc. W "Oszołomie" były małe wentylatorki podłączane przez usb.
Jak mozesz w pokoju ustawic gdzies stojacy, to jego, jesli nie - to taki maly biurkowy, najwyzej ustawisz na podlodze.
NIE polecam stojacych metalowych - wygladalo nieziemsko, duzo wyzsza jakosc wykonania niz plastikowe, ale baaardzo ciezko znalezc jakiegos ktory juz na 1. biegu nie bylby za glosny i za mocny. Lepiej, niestety, kupic tani plastikowy.
Co do biurowych metalowych sie nie wypowiadam, nie korzystalem.
Ja mam taki stojący samodzielnie, 3 biegi, 3 programy - normalny, naturalny i do spania. Dodatkowo pilot. Kosztował może ze 150 w jakimś Mediamarkt.
Ja na biurku mam BARDZO podobny do tego z linka [4]. Tylko mój jest całkowity no-name, nie ma nawet jednego oznaczenia firmy czy modelu. U mnie jest tylko odrobinę inna podstawa (moja jest trochę wyższa), ale poza tym identyko. Cichutki (z wyjątkiem 3 biegu, 1 i 2 prawie w ogóle nie słychać, ale na 3 już huragan powstaje).
Wytrzymały, chodzi przeszło 2 lata praktycznie non stop (tak, nawet w zimie sobie często chodzi na 1 biegu :P).
A może warto zainwestować w coś konkretniejszego? Ja u siebie w pokoju mam wentylator wiszący na suficie, coś takiego: [link] i bardzo dobrze chłodzi cały pokój, a nie tylko miejsce na które akurat dmucha, tak jak to jest przy małych wentylatorach.