Witam. Ostatnio miałem problem ze swoim sprzętem. Wyłączyli mi prąd, potem PC nie chciał się włączyć. Co prawda okazało się, że to nic groźnego, ale chciałbym na przyszłość uniknąć takich sytuacji. Także pytanie do was, jaki ups byście polecali? Oczywiście tylko do tego by w razie braku prądu można było na spokojnie wszystko pozamykać i wyłączyć.
https://kompleksmedia.pl/ups-power-walker-vi-1200-shl-fr,id2272.html
Do wykorzystania domowego, w zupełności wystarczy.
Do wylaczenia kompa na spokojnie 600-800W wystarczy. Sprzed z linku z postu 3 powinien byc ok.
Zależy czego tak naprawdę potrzebujesz, jak miałem jeszcze stacjonarny użytkowałem co prawda 20 letniego Orvaldi z akumulatorem żelowym który utrzymywał całą maszynę przez 10-15 minut. Nie zamierzałem na tym pracować, zależało mi jedynie aby w razie awarii zapisać wszystko co niezbędne i wyłączyć maszynę. Takiego UPS można używanego czasem nawet i za 100 złotych zdobyć, a akumulator nowy to też koszt koło 100zł.