Hej. Jestem tu nowy i sprowadza mnie ból głowy związany z niemożnością przypomnienia sobie tytułu gry.
Co jakiś czas przypomina mi się gra z dzieciństwa ale nie pamiętam jej tytułu.
Ciężko mi określić jej rodzaj. Coś pomiędzy przygodową, zręcznościową platformówką. Gra z lat 90-00. Nie wiem czy kiedykolwiek była sprzedawana w europie. Kolega miał ją bodajże z USA. W klimatach wampirystycznego, duchowego humoru rodziny Adamsów? Akcja dzieje się w klimatycznym zamku. Z tego co pamiętam w intro postać budzi lub wydostaję się z trumny owinięty bandażami. Głównym bohaterem uciekamy przed czymś, nie pamiętam już czym, duchem, wilkołakiem czy może wampirem? Rozgrywka polegała na tym by wybrać drogę ucieczki, na każdej planszy, lokalizacji. Choć też nie pamiętam czy koniecznie bo na tamte czasy ze znajomością angielskiego było ciężko i klepało się co popadnie. Jeśli się w odpowiedni sposób nie zareagowało, upiór nas dopadał i trzeba było zaczynać od początku. Nie można było się poruszać postacią po narysowanej lokalizacji: pokój, korytarz itd. Stało się na rozstaju potencjalnych dróg ucieczki do wyboru. Szukałem ją wiele razy ale nigdy z powodzeniem. Może ktoś z forum będzie w stanie mi pomóc.
Z góry dzięki i pozdrawiam!
Ecstatica?
https://www.gry-online.pl/gry/ecstatica-a-state-of-mind/zf167a
https://www.youtube.com/watch?v=f1jzUpltOGo
... lub raczej Ecstatica II, która działa się na zamku
Swoją drogą to bardzo dobra gra była
No nie o ten tytuł mi chodziło.
Oprawa graficzna przypominała bardziej tą z Discworlda z tym że jeśli dobrze pamiętam to nie można było się poruszać po planszy, a tylko wybrać drogę ucieczki do kolejnej lokalizacji.
No problem. Gdzieś mi się to 'obiło o palce', ale to już pewnie tak z 15+ lat temu :)