Mam dość stary amplituner yamahy rx v540 bez wejścia HDMI.
5 głośników + sub.
PC jest do niego podłączony przez 3 jacki z karty dzwiękowej rozdzielone na 6 chiczy (prawy-lewy przód, prawy-lewy tył i centralny-sub). No i o ile w przypadku gier z dzwiękiem 3D czy winampa (dzięki pluginowi robiącemu ze stereo 5.1) wszystko ładnie gra i dudni, tak problemem jest przeglądarka internetowa, starsze filmy, czy gry w stereo. Sub się obija, bo amp dostaje dzwięk tylko na 2 z 6 kanałów i brzmi to sucho i płasko. Kiedyś Okna miały fajną funkcję "speaker fill", która w dziesiątce wyleciała.
Znacie jakiś sposób, żeby softowo z 2.0 zrobić 2.1?
Raczej nie da rady. Też narzekam, że kiedyś ze stereo mogłem sobie zrobić pseudoquadro a z obecnym win 10 lipa. Koleś ma subwoofer przez który idą obie linie stereo i sam sobie podbiera z sygnału dźwięki niskie. Ale to już nie jest rozwiązanie programowe. Może dedykowane sterowniki karty muz. coś mają?
A jak weźmiesz kabel jack<->chinch i jacka wsadzisz w zielone gniazdo w kompie, a cincha pod CD albo jakikolwiek inne pojedyncze wejście to co się stanie? Sub nadal nie będzie grał?
Nic nie będę przepinał, bo w tym setupie jest jeszcze ps4, xbox one i tv wypuszczone przez optyka na ampli.
Teoretycznie rozwiązaniem jest wyjście z dźwiękiem przez hdmi z geforca, ale że jest podpięty pod TV, to wypuszcza tylko stereo, choć już z kanałem LFE. Ale wtedy tracę 5.1 i zamienił stryjek siekierkę na kijek.
Ale co to ma do rzeczy? Nikt Ci nie każe ruszać pozostałych urządzeń. Pytam czy sub zagra w podanym przeze mnie podłączeniu.
Jeżeli tak to możesz sobie zielone gniazdko puścić rozdzielaczem do np. CD input a drugie wyjście zielone zostawić w połączeniu z 3D i wtedy na ampli będziesz przełączał pomiędzy stereo pod CD a 3D tak jak masz obecnie.
To co mówisz wymaga rozgałęzienia jacka na dwie pary chinczy (2 lewe, 2 prawe) bo pojedynczy przecież podaje mono. Niezła rzeźba i nie wiem czy coś się nie zjara.
Nie ogarniam o co Ci chodzi z jackiem mono.. Zobacz sobie pierwszy lepszy zestaw komputerowy 2.1, wszystko gra na jednym jacku ->
Podłącz sobie apli tak samo - pod wejście CD 2 czincze z zielonego jacka i będzie Ci grało wszystko w stereo łącznie z subem. Chcąc zachować surround na osobnym wejściu potrzebujesz drugie zielone gniazdko więc kupujesz rozdzielacz minijack i z jednego robisz dwa. Nie widzę tu żadnej filozofii.
Windows 10 ma coś takiego jak wirtualne kable tj. możesz tworzyć software'owe wejścia i wyjścia dźwięku. Może jest jakiś program, który potrafi robić software'owy upmix, wówczas ustawiasz w programach wirtualne wyjście, które trafia do softu, który zrobi upmix i puści na głośniki.
EDIT: Ja cały czas używam Sound Blaster X-FI i soft tej karty robi upmix na 5.1 z automatu tj. jak coś jest stereo to puszcza na lewy, środowy i prawy oraz suba, a jak w opcjach włączy się jakieś efekty przestrzenne, to robi pogłos na tylnych głośnikach.