A konkretnie na LED-y. Jak to w praktyce działa? Idę do marketu i wymieniają? Czy muszę to odsyłać do producenta? "Długowieczny" LED, chwalonego zresztą przeze mnie Philipsa, po pięciu miesiącach głupieje i jakiś czas od włączenia zaczyna migotać....
No to gitara. O ile uwierzą, że mruga, bo nie robi tego od razu. Chyba, że nawet nie sprawdzają. :)
Coś mi kazało zachować paragon i dobrze zrobiłem...