Fundusze emerytalne.
Witam. Dziś u mojego ojca był jakiś doradca ds. funduszy emerytalnych i mówił coś o kryzysie w ING. Patrzyłem na google i ostatnią wiadomością była ta z października 2008r. Jak to się ma do dnia dzisiejszego, czy fundusz z ING to dobra decyzja? Dziękuję za odpowiedź.
skoro mowil o kryzysie w ing, to chyba fundusz ing nie jset dobra decyzja... pomysl
Proponuję się nie przejmować, bo i tak prawdopodobieństwo zobaczenia wpłaconych pieniędzy do funduszy jest podobne do trafienia szóstki w toto.
Być może jest kryzys, a być może zwyczajnie robią was w bambucho. Z tego co wiem zmieniła się ustawa i tak jak kiedyś można było raz na 2 lata zmienić fundusz to teraz jest już ostatnia okazja, bo później już trzeba być w tym wybranym do końca.
Doradcy namawiają żeby przeszli do tego a tego funduszu. Dostanę prowizje od każdego złapanego jelenia, a że potem to już każdego to wali bo jesteś z nimi związany do emerytury. Zwłaszcza pracownicy związani z Generalli są znani z takich zagrywek.
Nawet jeżeli jest kryzys w ING (wcale nie twierdzę że go nie ma) to nich ojciec się dobrze zastanowi gdzie iść. ING to dość duża firma która lepiej sobie poradzi z kryzysem niż mniejsze fundusze. Może się okazać że ten ING się pozbiera, a fundusz to którego przejdzie twój ojciec będzie przez lata na śmiesznie niskiej stopie zysku.
A na koniec... Tak jak prawi Mirencjum, bo szansa zobaczenia tych pieniędzy jest odwrotnie proporcjonalna do ilości lat jakie zostały do przepracowania.
[1] Stara zagrywka - U NICH kryzys, u nas ZYSKI (tu pokazuje wykresy) - przenies sie pan do nas.
Kopa takiemu w d... nawet nie za scieme ale za stara jak swiat scieme.