Dzisiaj o 20:20 Incredible Hulk na TVP1
Filmy o superbohaterach rzadko zachwycają poziomem wykonania. Hulk z 2008 roku jest całkiem niezły i z czystym sercem mogę go polecić, o ile nie macie uczulenia na nadmiar głupot i natłok efektów specjalnych. Jeśli wolicie coś bardziej przyziemnego, to o 20:00 na Polsacie będzie emitowany Bibliotekarz: tajemnica włóczni.
Dla ludzi alternatywnych o tej samej porze na TVN leci Street Dance. Nie lubię produkcji tanecznych, jednak średnia ocen dość wysoka, więc można zaryzykować.
No i warto wspomnieć o filmie Obcy: decydujące starcie (22:05 na Polsacie). Klasyka gatunku sci-fi.
Sam obejrzę Hulka lub Bibliotekarza i, o ile będzie mi się chciało czekać, Obcego.
Ogladalem kilka lat temu. Wg. mnie nudny ten film.
Hulk z Nortonem to najlepszy ze wszystkich filmowych Hulków, które występowały solo.
Dawno temu w Ameryce albo Obcy, Obcy albo Dawno temu w Ameryce - trudny wybór....
Hulk z Nortonem to najlepszy ze wszystkich filmowych Hulków, które występowały solo.
Oprócz tego był tylko jeden, czy się mylę?
[8] Myślałem, że były trzy filmy. Tak czy inaczej z tych dwóch i tak z Nortonem lepszy.