Czas na wymiane FX
Witam czas mojego fx 8320 dobiegl konca po 3 latach uzytkowania jestem w stanie powiedziec ze nigdy nie bylem z niego zadowolony ale tak to jest jak sie przycina na wydatkach... Zamierzam zmienic plyte glowna, procesor i ewentualnie ram DDR4 zapewne DDR3 bedzie niedlugo starociem. Procek do grania w RTS i jakies zle zoptymalizowane gry w EA zastanawiam sie nad I7-7800X 3,5ghz, I7-7700K 4,2ghz za bardzo sie nie znam na prockach wiec potrzebuje malej rady, tak BTW moze w tego nowego Ryzena zainwestowac? Chociaz do AMD mam malo zaufania.
Procesor bedzie dzialal z R9 280X ktorego za rok/dwa wymienie.
Obecnie pchanie się w nową platformę Intela to bardzo ryzykowny eksperyment. Co chwilę wychodzą kolejne wady, przeoczenia, czy oszczędności. Zresztą, X299 miałby jakikolwiek sens tylko jeśli planujesz skalpować procesor, inaczej ruszanie go ze stockowych zegarów może być sportem ekstremalnym.
i7 7700k to teoretycznie najlepszy procesor do grania, tyle, że znowu ma problemy z nagłymi skokami temperatur, ogólnymi ogromnymi temperaturami, też najlepiej byłoby go skalpować.
Ryzeny nie pasują niestety do kryterium grania w bardzo źle zoptymalizowane gry. Takie produkcje jak Arma III, czy Fallout 4 słabo działają na Ryzenach, a to niestety pokłosie wielu lat optymalizowania tylko pod Intela( wykorzystywania max 2 wątków...). Jak pokazuje przykład najnowszego Tomb Raidera(40% wzrost wydajności i dogonienie rywali), Ryzeny potrafią pokazać pazur, a większość nadchodzących produkcji będzie przystosowana do nowych procesorów, więc teoretycznie jest to dobra inwestycja(zwłaszcza, że AM4 ma być wspierane przynajmniej do 2020 roku, więc na obecną płytę załapią się jeszcze ze dwie generacje Ryzenów).
Alternatywnie zostaje kupno starego, sprawdzonego X99 i np. 5820k, ewentualnie czekanie na Cannon Lake.