Wstęp:
Borussia Dortmund czyli najlepszy klub na świecie! :) A już na pewno swego czasu kiedy Borussia wygrywała najpierw w Lidze Mistrzów z Juventusem 3-1, a później w pucharze Interkontynentalnym 2-0 z Cruzeiro. Czasy świetności kilka lat za BVB, ale i największe kryzysy za klubem. Słowem: ruszamy na podbój Europy i Świata! Oto wątek fanów i sympatyków Borussii Dortmund. Wielu "jedno-sezonowców" z 2002 roku (ostatni raz BVB mistrzem Niemiec) nie wytrzymało i przestało kibicować Borussii, wielu odeszło wraz ze Smolarkiem, ale najwierniejsi pozostali i nawet w trudnych czasach są z klubem. Do tej ostatniej grupy osób zaliczamy się my wszyscy, którzy tworzą na forum gry-online społeczność fanów i sympatyków Borussii Dortmund.
Sukcesy
# Mistrzostwo Niemiec: 1956, 1957, 1963, 1995, 1996, 2002, 2011
# Mistrzostwo RFN: 1948, 1949, 1950, 1953
# Wicemistrzostwo Niemiec: 1949, 1961, 1966, 1992
# Puchar Niemiec: 1965, 1989
# Superpuchar Niemiec: 1989, 1995, 1996
# Halowy mistrz Niemiec: 1990, 1991, 1992, 1999
# Finał Pucharu UEFA: 1993, 2002
# Puchar Zdobywców Pucharów: 1966
# Liga Mistrzów: 1997
# Puchar Interkontynentalny: 1997
Skład:
BRAMKARZE: Roman Weidenfeller, Mitchell Langerak, Johaness Focher
OBROŃCY: Julian Koch, Neven Subotic, Mats Hummels, Chris Lowe, Patrick Owomoyela, Łukasz Piszczek, Felipe Santana, Marc Hornschuh, Marcel Schmelzer
POMOCNICY: Sebastian Kehl, Florian Kringe, Moritz Leitner, Antonio da Silva, Mario Gotze, Ivan Perisic, Jakub Błaszczykowski, Kevin Gorsskreutz, Ilkay Gundogan, Sven Bender, Shinji Kagawa, Marvin Bakalorz
NAPASTNICY: Robert Lewandowski, Lucas Barrios
TRENER: Jurgen Klopp
Strony Oficjalne:
http://www.bvb09.de
http://www.bundesliga.de
Tak jak było wspominane Borussia powiększyła przewagę w Bundeslidze:
1. BVB - 24, 55
2. Frayern - 24, 48
3. BMG - 23, 47
4. Scheisse - 24, 44
Jutro BMG jedzie do Norymbergii. Stawiam na remis. Będzie siedem punktów przewagi na dziesięć meczów przed końcem sezonu. Mistrzostwo Borussii!
Tylko szkoda, że Lewandowski dzisiaj nie mógł strzelić, a 2/3 dobre sytuacje miał.
[2]- A ja jutro stawiam na 2:1 dla M'gladbach.
<---------------A Bayern
A śp. Dede dzisiaj w meczu Eskişehirsporu otrzymał żółtą kartkę.
No i BMG zaliczyła wpadkę. A to oznacza, że Borussia ma siedem punktów przewagi nad drugą drużyną. Jest dobrze. Wręcz cudnie.
Kicker i Borussia:
Kuba (2), Piszczek (2,5), Lewandowski (4)
Lewandowski aż tak słabo?! No, w sumie to nic nie pokazał szczególnego w tym meczu.
Lewy pokazał, OGROMNA nieskutecznosc.
Ano, wiecznie nie może być w formie :)). Grunt, że Borussia wygrała.
Nie strzelił w tej, strzeli w następnej. O niego się nie bójcie. 20-stkę przekroczy, tak jak Klopp oceniał. Ważne, że BVB tylko wygrywa. Mistrz jest na wyciągnięcie ręki.
Jak dla mnie lepiej, żeby Lewy strzelał co 2-3 mecze, ale po 2-3 bramki, a nie co mecz bramkę :P Więcej ich strzeli wtedy hehe. Zresztą nie można wymagać, by co mecz strzelał gole. Wiadomo, że jakby wykorzystał wszystkie okazje, to goli miałby już z 40, ale to przecież niemożliwe, bo każdy piłkarz marnuje jakieś okazje, nie ma piłkarza idealnego. Wynik 16 goli i tak jest bardzo dobry, a na pewno go jeszcze poprawi.
A jak nie strzela Lewy, to strzela Kagawa, Kuba, Grosskreutz czy inny piłkarz, a Borussia wygrywa. Tak więc nie ma problemu.
Ocena (4) dla Lewego moim zdaniem za niska. Może nie zagrał dobrze, ale tak 3- 3,5. Takie jest moje zdanie. Po prostu przeciętny występ, ale nie na 4.
Pizystrat ==> Hm, mi się wydaje, że 4 oznacza właśnie przeciętną, ewentualnie tak jak piszesz 3,5, ale kto by się przejmował takimi ocenami? Cieszą jak są wysokie, ale jeśli są za niskie to można uznać pomyłkę Kickera! :>
Pizystrat -- Jak dla mnie lepiej, żeby Lewy strzelał co 2-3 mecze, ale po 2-3 bramki, a nie co mecz bramkę :P Więcej ich strzeli wtedy hehe.
Hehe, chyba jesteś troszkę na bakier z matematyką, hehe, bo co mecz bramka to średnio 1 bramka na mecz, hehe (:P), a 2-3 (średnio 2,5) bramki co 2-3 (średnio 2,5) mecz to również, hehe, średnio jedna bramka na mecz :P
Dzisiaj Borussia jedzie do walczącego przed spadkiem Augsburga. Natomiast rywale mają następujące mecze:
- Bayern u siebie z Hoffenheim
- BMG u siebie z Freiburgiem
- Schalke u siebie z HSV
Przydałaby się wygrana z Augsburgiem, bo rywale raczej nie zaprzepaszczą szansy skrócenia dystansu. Chyba, że Bayern po którym w ostatnich czasach wszystko jest możliwe.
Bayern zakpił z moich przewidywań i pojechał Wieśniaków tak jak Barcelona niedawno Bayer. Ciekawe, że honorowego gola dla Hoffenheim strzelił... piłkarz Bayernu w osobie Luisa Gustavo, który przecież niedawno grał dla Wieśniaków. To oznacza, że pod względem różnicy bramek Monachijczycy uciekli Borussii, ale wciąż tracą cztery punkty i mam nadzieję, że ten stan zostanie za około godzinę powiększony. Natomiast przegrała BMG.
Niestety w klasyfikacji najlepszych strzelców Gomez uciekł Lewandowskiemu już na pięć trafień...
BMG oczywiście nie przegrała tylko zremisowała, ale to i tak nie zmienia przesłania. Najgorsze, że na kwadrans przed końcem BVB remisuje...
Skończyło się bez goli, a więc Bayern odrobił dwa punkty. Różnica wynosi pięć. Na szczęście w kolejnej kolejce gramy u siebie z Werderem, a Bayern ma wyjazd z Herthą, która "gryzie trawę".
No Hertha gryzie trawę i niech robi to dalej, bo nie wyobrażam sobie ich spadku ponownie :/ Cenię ten klub.
Natomiast nie miałem przyjemności(??) oglądać meczu Borussi dzisiaj, ale widać nie straciłem wiele.
Mam nadzieję, że Borussia w następnym meczu już wygra w dobrym stylu, bo Bayern jest klubem, którego lekceważyć nie można nawet jak ma się 7, a teraz już 5 pkt przewagi.
Rozgromienie solidnego Hoffenheim może oznaczać powrót do formy giganta, a to przy gorszej dyspozycji Borussi by nie wróżyło dobrze na koniec sezonu.
Augsburg jest piekielnie niewygodny na swoim stadionie. Najważniejsze jest to, że BVB praktycznie kolejny mecz nie traci gola. Ostatnie 6 kolejek to tylko 2 stracone bramki.
Schalke odrabia starty do BMG. Zapowiada się efektowne zwycięstwo nad beznadziejnym w tym sezonie HSV.
Bayern w dwóch ostatnich meczach zdobył 14 bramek. Średnia wynosi 7 goli na mecz. To dobrze dla Bundesligi, że wyeliminowali Basel, ale ich forma niebezpiecznie wzrasta. Mecz z nimi 11 kwietnia 2012. W ogóle terminarz BVB nie wygląda najlepiej:
17.03 - Werder (D)
20.03 - Greuther (W) - Puchar Niemiec
25.03 - Koln (W)
30.03 - Stuttgart (D)
07.04 - Wolfsburg (W)
- no i jazda -
11.04 - Bayern (D)
14.04 - Schalke (W)
21.04 - BMG (D)
- później jeszcze -
28.04 - Olaf Marschall Tribute (W)
05.05 - Freiburg (D)
Będzie gorąco.
No i obawiam się, że to całe zamieszanie z Lewym i Kucharskim, może wpłynąć na formę Roberta :/
Sobie dobrał, menedżera...
A jego menadżer nie jest teraz czasem posłem? Tymczasem Borussia zwycięska w niewygodnym meczu z Werderem. Wygrywa też BMG na trudnym terenie w Leverkusen (swoją drogą ta ostatnia drużyna jest na równi pochyłej). Dzisiaj Bayern w Berlinie, a jutro Schalke w Kaiserslautern. Trzeba liczyć na remisy, ale ciężko będzie.
Łee, Bayern 0:3 do przerwy z Herthą.
Jak Borussia nie złapie swojego rytmu, to z Bayernem w formie raczej ciężko będzie wywalczyć 3 pkt, nawet na SIP.
<=== Bayern
Bayern zepsuł sobie średnią. Było 7, a jest ~6,7 goli na mecz w ostatnich trzech meczach.
Spadek formy ;) Czekam na ich mecz w LM, dwie drużyny grające do przodu, może być ciekawie.
BVB dobry mecz dzisiaj tylko słabo ze skutecznością. Kagawa w 2 połowie nie popisał się przy zagraniu od Roberta. Piszczek zrobił niezły rajd pod bramkę, na dodatek ze strzałem :)
Schalke też wygrywa. W tabeli bez zmian. Borussia prowadzi, a za nią trio:
1. BVB - 26, 59
2. Bayern - 26, 54
3. BMG - 26, 51
4. Schalke - 26, 50
Za tydzień następujące mecze:
- Borussia wyjazd z Kolonią
- Bayern u siebie z Hannoverem
- BMG u siebie z Hoffenheim
- Schalke u siebie z Bayerem
To będzie bardzo trudna kolejka.
Zgadza się, bardzo trudna kolejka.
Bayern w takiej dyspozycji nie da szans Hannoverowi. BMG też raczej wygra z przeciętnym Hoffenheim.
Można jedynie liczyć na stratę punktów Schalke, bo grają z całkiem silnym rywalem.
Borussia będzie miała ciężko, bo znajduje się obecnie w nieco gorszej formie a Kolonia to rywal nieprzewidywalny, mogący się pokusić o niespodziankę. Ale mam nadzieję, że 3 pkt pojadą do Dortmundu.
Borussia gra dzisiaj z GF w Pucharze Niemiec. Mecz już trwa. Na razie 0:0. Trzymamy kciuki.
Dogrywka. Może być krucho.
I chyba będą karne.
Ale Furth to nie takie straszne lamusy, w końcu liderzy 2 Bundesligi. Ale nie zmienia to faktu, że Borussia powinna odprawić taki team, a nie bawić się w dogrywki i karne przemęczając się przed ważnymi ligowymi spotkaniami.
Ale jaja. Tyle powiem :P
Niezły fail trenera GF. Ważne, że gramy w finale. Gol Gundogana:
http://www.youtube.com/watch?v=uL8SHMHY9p8
A gramy w finale z kimś z pary BMG - Bayern. Drugi mecz dzisiaj.
Nie oglądam meczu BMG z Bayernem, ale biorąc pod uwagę formę Bayernu wypada dojść do wniosku, że Źrebaki dzielnie się bronią :)
Bayern i Schalke wygrały swoje mecze, a BMG wtopiło u siebie z Wieśniakami. Jutro misja Koeln.
<=== Dzisiejszy mecz można tylko skwitować jednym gestem. Dortmund pany i basta.
Sytuacja w Bundeslidze:
1. Borussia Dortmund - 27, 62, +42
2. Bayern Monachium - 27, 57, +48
3. Schalke - 27, 53, +26
4. BMG - 27, 51, +22
Terminarz:
BVB - Stuttgart (piątek)
Norymberga - Bayern (sobota)
Hannover - BMG (niedziela)
Hoffenheim - Schalke (niedziela)
Teraz grupa pościgowa ma trudną kolejkę, a Borussia powinna spokojnie rozklepać Stuttgart.
Jeszcze statystyka kanadyjska jeśli chodzi o piłkarzy BVB w tym sezonie:
1. Robert Lewandowski - 21 (17 + 4)
2. Shinji Kagawa - 18 (11 + 7)
3. Kevin Grosskreutz - 13 (7 + 6)
4. Kuba Błaszczykowski - 11 (3 + 8)
5. Łukasz Piszczek - 10 (3 + 7)
6. Mario Gotze - 10 (5 + 5)
7. Sven Bender - 4 (1 + 3)
8. Ilkay Gundogan - 4 (2 + 2)
Ten cały Gundogan bardzo powoli, ale jednak się rozkręca. Może w przyszłości wejdzie na poziom Sahina? Oczywiście nie ten co teraz w Realu nie prezentuje, bo przecież nie gra... ale z mistrzowskiego sezonu 2010/11.
Skromnym zdaniem - Kagawa i Łukasz miażdżyli dzisiaj :) Pierwszy zagrał chyba najlepszy mecz w Borussii, Piszczek na pewno najlepszy w rundzie.
Behemoth - A Lewy przypadkiem nie ma 8 asyst??
Ziom91 ==> To są dane obejmujące tylko Bundesligę. Nie mam niestety odnośnie całego sezonu.
świetny meczyk, fajnie się ogląda.
tylko szkoda tych niewykorzystanych sytuacji, powinno być z 6:3 a tak mamy remis
o kurna 2:3 i Borussia jest w plecy
[edit]
no i remis!!!
co za mecz
Łolaboga... Masakra w obronie dzisiaj. Każdy dzisiaj popełnił ze dwa błędy. Akcja na 2:2 dla Stuttgartu to w ogóle piękna seria. Na 4:4 zresztą też, tylko bez udziału Polaków. Szkoda tych dwóch punktów, bo to jest strata, ale mecz był niesamowity.
Ogromnie szkoda tych 2 pkt. Wydaje mi się, że niestety mistrzostwo rozstrzygnie się w meczu bezpośrednim pomiędzy Borussią a Bayernem.
Dla przypadkowego widza jednak ten mecz to był fenomenalny spektakl. Dawno takiego meczu nie oglądałem.
Szkoda jednak że Borussię kosztowało to aż 2 pkt ale oby nie kosztowało mistrzostwa.
Zdarza się najlepszym. Trochę dziwne, że Borussia nie ugrała zwycięstwa, bo w sumie nie jest obciążona grą w pucharach i może skupić się tylko na Bundeslidze, a Bayern gra i w lidze i w pucharach. Niestety wygrywa. Zrobiły się tylko trzy punkty przewagi i już od następnej kolejki będzie nerwówka, bo Bayern gra u siebie z Augsburgiem, a Borussia jedzie do Wolfsburga...
Prosta sprawa już do końca sezonu. BMG i Schalke będą się biły o 3 miejsce, a BVB i Bayern o 1 miejsce. To pokłosie wyników dwudziestego ósmego spieltagu.
Zwycięstwo z Wilkami i świetny mecz Lewandinho. Bayern zgodnie z oczekiwaniami też wygrywa, ale nieco się pomęczył z Augsburgiem. Zatem mecz 11 kwietnia będzie teoretycznie meczem o mistrzostwo, bo nie sądzę aby BVB czy Bayern pogubiły później punkty z waflami. Mecz w Dortmundzie. Powinno być dobrze.
Trochę mnie wkurwił ostatnio Kagawa z tymi życzeniami transferowymi. Jak chce na Wyspy to niech to ogłasza może po sezonie, a nie na finiszu gdy trzeba aby zespół był maksymalnie skoncentrowany.
No sprawa z tym Kagawą za dobrze nie wygląda, bo jak się uprze na odejście, no to Borussia nie będzie miała wyboru tylko będzie musiała go sprzedać, by zarobić.
Mogę się założyć, że będzie sporo plotek łączących go w lecie z Arsenalem na przykład, ale osobiście wolałbym, by został w Borussi, bo nie chcę, by ten zespół się osłabiał, ma w końcu pokazać pazur także w LM a Kagawa się na pewno przyda. Gotze podpisał, no to niech Kagawa to zrobi.
Co do meczu, to niestety nie oglądałem, ale cieszy dobra postawa całego zespołu no i oczywiście forma Lewandowskiego, który się odblokował, oby na dobre i do końca sezonu strzelił jeszcze kilka bramek i pobił rekord Furtoka.
A najlepiej, to niech wsadzi 2 bramy Bayernowi, tego można mu i całej Borussi życzyć.
Ja zamawiam hattricka! :)
Strona Borussii awizuje takie oto składy na jutro:
Borussia Dortmund: Weidenfeller - Piszczek, Subotic, Hummels, Schmelzer - Gündogan, Kehl - Kuba, Kagawa, Großkreutz - Lewandowski
Bayern: Neuer - Lahm, Boateng, Badstuber, Alaba - Kroos, Schweinsteiger - Robben, Müller, Ribery - Gomez
Będzie się działo. Będzie się działo. Będzie się działo!
Jestem wkurzony strasznie, bo prawie w tym samym czasie gra Arsenal i nie obejrzę całego szlagieru na SIP. Akurat cholera tak się zlało :/
Choć z drugiej strony mogę włączyć 2 transmisje na raz.
BOOOOOOOOOOOOOOOORUSSIAAAAAAAAAAAAAAAAAA DORTMUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUND!!!!!!!!!!
DORTMUND! DORTMUND! DORTMUND! DORTMUND! PANY!!!
LEWANDINHO SZACUN!
Komu Mistrzostwo Niemiec, komu?!
DOOOOOOOOOORTMUND!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Piłkarska perfekcja :D
Dla mnie mimo wszystko cichym bohaterem Subotić. Tyle co on piłek nie wybił w tym spotkaniu i akcja z Robbenem bezbłędna :) Weltklass dla niego i Lewego. 1,5 dla Romka :)
Terminarz jest trudny, bo następny mecz jest z Schalke na wyjeździe, a później u siebie z mocną BMG. Niemniej dwie ostatnie kolejki to wyjazd z Kaiserslautern (pewnie wtedy już zdegradowane) i u siebie Frebirug. Także powinno być mistrzostwo, bo wystarczą do tego dwa zwycięstwa. Najważniejsze, że w tym sezonie Borussia Dortmund dwukrotnie wyjebała Bayern. Dwa razy 1:0.
W poprzednim sezonie było podobnie, ale 2:0 w Dortmundzie i 3:1 w Monachium czyli od dwóch lat Borussia jest lepsza od Bayernu. Teraz Puchar Niemiec!
Gol Lewandinho.
Tu jeszcze jedno ładne zdjęcie. Jak myślicie czemu Badstuber jest smutny? Bo Bayern przegrał mistrzostwo, czy dlatego, bo zorientował się, że ma na imię Holger?
Subotić klnie na Robbena.
Ojej!
Arjen po przeczytaniu jutrzejszego Kickera -->
A tu pan ,,Pokażemy Borussii Ligę Mistrzów"
Oceny Kickera:
BVB: Weidenfeller (2) - Piszczek (2,5), Subotic (2,5), Hummels (2), Schmelzer (3) - Gündogan (3), Kehl (2,5) - Błaszczykowski (3,5), Kagawa (3), Großkreutz (3,5) - Lewandowski (2)
Bayern: Neuer (2,5) - Lahm (3), Boateng (3), Badstuber (2,5), Alaba (2,5) - Luiz Gustavo (3,5), Kroos (3) - Robben (6), T. Müller (4,5), Ribery (4,5) - Gomez (4,5)
Bild oceniał znacznie wyżej. Chyba Lewandinho, Weidenfeller i Hummels dostali najwyższe noty.
Jutro ważny i trudny mecz z Schalke. Remis będzie dobrym wynikiem.
Skład Borussii na dzisiaj:
Weidenfeller - Piszczek, Santana Hummels, Schmelzer - Gündogan, Bender - Kuba, Kagawa, Perisic - Lewandowski
Powrót Perisicia.
Myślę, że BVB jest w takim gazie, że FC Scheisse jest do ogrania. Kolejny pojedynek dwóch czołowych strzelców, tym razem z Huuntelarem.
Mnie bardziej dziwi nieobecność Suboticia w składzie. Przeciwko FC Hollywood jak dla mnie zagrał zawody życia. Był pewny jak nigdy, każdy pojedynek w powietrzu wygrany. Ale to jest decyzja Jurgena Kloppa.
Subotić ma kontuzję. Coś z łydką chyba. Słabo znam niemiecki. W każdym razie to nie będzie łatwy mecz.
Dortmund UBER ALLES. Jeśli Bayern dzisiaj przejebie to mamy mistrza! :)))
Hehe, Bayern chyba odpuścił. Mistrzostwo nasze!
Werder pe*ał, meczyk sprzedał....
To co wyprawiała obrona Bremy mocno nadaje się do Wrocławia...
DORTMUND UBER ALLES!!!!!!
<
Barrios odchodzi do jakiegoś chińskiego klubu. Zero ambicji. Podobno też Kagawa odejdzie. Szkoda, polubiłem go.
No Barrios to chyba powinien zmienić agenta. Wypromował się w dwóch poprzednich sezonach, spokojnie mógłby grać w jakimś europejskim średniaku, a tu wybiera Chiny... Normalnie WTF?
Mnie go szkoda bo jest dobrym napastnikiem i mógłby w Borussi jeszcze gole strzelać. Lewy, jako że jest Polakiem, nie gwarantuje wysokiej formy przez cały sezon więc Lucas na pewno w wielu meczach by grał.
Teraz zostajemy z jednym środkowym napastnikiem i jest trochę bieda.
Kagawa niech idzie. Kłamca po prostu, tyle czasu zwodził że podpisze kontrakt, a tak naprawdę chodziło mu tylko o wypromowanie. No i pamiętajmy, że coś tam połamał sobie w śródstopiu, więc kij wie jak będzie z jego zdrowiem w przyszłości.
Dla równowagi można powiedzieć, że za Kagawę przyjdzie jakiś inny Japończyk. Tyle, że do obrony. A problem z napastnikami będzie odczuwalny gdy Lewandinho straci formę, ale gdy będziemy grać na wielu frontach i znowu z Ligi Mistrzów wyjdą siki. Jest kilku niezłych graczy do kupienia na środek ataku.
Kagawa jednak do MU. Pół sezonu próbowania, pół sezonu ławki. A później co? St. Pauli? Yokohama Marinos?
Ja Kagawy od początku nie lubiłem i cieszę się, że w końcu żółty pajac odchodzi z Borussi. Spokojnie znajdą odpowiedniego piłkarza w jego miejsce.
I niech przepadnie w tej Anglii.
Jeszcze nic potwierdzonego z tym ManU, ale mimo wszystko życzę Kagawie podobnych osiągnięć co Sahinowi.
<<< Wczorajszy finał
Jeśli ktoś miał wątpliwości czy Polacy zostali zasłużenie wybrali do jedenastki sezonu to mecz wszystko wyjaśnił :)
Bayern po prostu nie istnieje.
Ja dzisiaj mimo wszystko trzymam kciuki za Chelsea. Nie lubię Bayernu, a argument o tym, że liga dostanie więcej punktów mnie nie przekonuje. W następnym sezonie Borussia wygra Ligę Mistrzów i sama podbuduje rangę Bundesligi. Niemniej przed The Blues szalenie trudne zadanie. Raz już finał był w Monachium...
Bayern przegrywa po raz trzeci!
Ojej.
Widzę, że behemoth gada sam ze sobą w tym wątku...
Nasi piłkarze w przekroju sezonu (ci którym dane było pograć coś więcej):
Zachowali dotychczasowy poziom: Weidenfeller, Subotić, Bender, Groskreutz, Santana, Piszczek, Kehl
Obniżyli loty: Schmelzer, Leitner, Goetze, Barrios
Podnieśli swoje umiejętności: Hummels, Gundogan, Kagawa, Perisic, Błaszczykowski, Lewandowski
Postawę Goetze tłumaczy długa kontuzja, która chyba pogrzebała jego szanse na grę w Euro.
Na lewą obronę koniecznie trzeba kupić kogoś lepszego bo z Marcela nie ma żadnego pożytku w ataku.
btw. występ Bayernu z Chelsea ani mnie grzeje ani ziębi, a Robben niech gra dalej w Monachium :)
Ja tam nie wiem kto podniósł umiejętności, a kto nie, bo wielu spotkań nie widziałem. Wiem natomiast tyle, że polskie trio wmontowało się w żółto-czarny kręgosłup. Jeszcze nie tak dawno, nawet gdy powstawał ten wątek (seria), jakoś mało optymistycznie patrzyłem na Lewandowskiego, o Piszczku nie wspominając, Na szczęście trenerem jest Klopp, który z tej drużyny zbudował najlepszy klub w Niemczech.
Liczę, że teraz Borussia będzie na solidnym kursie w stronę Europy. Tyle, że do tego potrzebne są transfery. Na pewno w ataku kogoś klasowego, bo sam Lewandinho nie pociągnie gry na trzech frontach. Zgadzam się też co, do obrony.
davis ==> A Low nie powołał czasem Gotze do kadry na Euro?
Goetze jest w szerokiej kadrze i prawdopodobnie pojedzie na Euro ale mnie chodzi o to, że jest kompletnie bez formy i wątpię czy jakikolwiek mecz zagra. Pół roku nie grał w piłkę więc w miesiąc tego nie nadrobi. Nie ma szans.
Jestem pewien, że przyjdzie w lecie jakiś napastnik. Chciałbym żeby to był Pizzaro, idealny jako uzupełnienie Lewandowskiego. Nawet Klopp nie musiałby zmieniać taktyki bo obaj grają podobnie.
Pojawiło się info, że konkurentem Lewandowskiego będzie Luuk de Jong lub Burak Yilmaz. Obie opcje świetne.
Zdążyła też wrócić do poziomu wyjściowego.
Zwróciliście uwagę, że Borussia zajmuje 5 miejsce w klasyfikacji reprezentantów klubowych na Euro? :P
Moim zdaniem jedynym piłkarzem po stronie polskiej, któremu w miarę udały się mistrzostwa to Kuba Błaszczykowski, bo w każdym meczu utrzymywał wysoki poziom. Walczył w trudnych chwilach i podrywał zespół do gry. Prawdziwy kapitan. W dodatku autor gola i asysty.
Względem Lewandowskiego chyba były zbyt duże oczekiwania. W pierwszym meczu strzelił gola, ale później rywale się nauczyli, że trzeba go pilnować... i to wystarczyło. W meczu z Rosją nie istniał, a z Czechami zmarnował świetną sytuację. To nie był występ, który podniósł jego cenę. Natomiast Piszczek był nierówny. Wczoraj zagrał najgorszy mecz na mistrzostwach, ale też w poprzednich nie funkcjonowało to wszystko w taki sposób jak w BVB, choć Piszczu grał nieco lepiej.
Póki co najlepszy wśród piłkarzy Borussii jest Hummels. No i wspominany Kuba.
Dla równowagi udanych mistrzostw na razie nie zalicza też Perisić, a Schmelzer, Gotze i Gundogan na razie tylko asystują.
Behemoth -> Gdyby w ataku grało więcej zawodników i krycie rozkładałoby się na więcej zawodników to i Lewy miałby więcej miejsca no zamiast 3-4 zawodników mogłoby go kryć max 2. Wydaję mi się że i tak wzrosła jego wartość. Menedżerowie i trenerzy nie patrzą jedynie na bramki, przecież w meczu z Rosją ładnie utrzymywał się przy piłce, uciekał od krycia przez 2-3 zawodników, często był faulowany.
Bardzo bym chciał żeby dziś Loew postawił na Reusa w miejsce Podolskiego lub Mullera. Obydwaj skrzydłowi Niemiec grają padakę.
Perisić jak na razie przeciętnie ale po nim można się spodziewać że może zasunąć jakąś bramkę w każdej chwili, więc cierpliwości.
Polacy zagrali tak sobie, ze wskazaniem na słabo. Głównie Piszczek pokazał, że jak dostaje zbyt defensywne zadania to jest przeciętniakiem. Kuba coś tam szarpał ale sam cudów nie zdziała. Lewy grał swoje ale, że nie miał wsparcia z drugiej linii...
Jestem zdania, że żaden z naszej trójcy nie poprawił przez Euro swojej wartości i dzięki temu wszystkich będziemy oglądać w Dortmundzie w następnym sezonie.
Mario, Marcel i Gundo chyba są bez szans na jakiekolwiek minuty w tym Euro.
Reus zagrał przyzwoicie z Grecją. Hummels jak zawsze porządnie. Została czwórka. Na pewno będę kibicował Niemcom w meczu Italią. W finale też, ale tylko jeśli będą tam grali z Hiszpanią.
Sammer prawdopodobnie w Bayernie jako dyrektor sportowy.
Na razie biedne transfery Borussii. Straciliśmy Kagawę i Barriosa, a na ich miejsce przyszedł póki co Schieber...
No a Reus to nie wiadomo kto :)
Ja tam liczę, że Amini okaże się równie błyskotliwy co Kagawa. Mam nadzieję, że będzie w kadrze pierwszego zespołu, bo z filmów na Youtube widać że ma smykałkę do niekonwencjonalnego rozgrywania.
Reus jest w porządku, ale to transfer sprzed pół roku. Powinien być porządnym wzmocnieniem. Tyle, że obok skrzydłowego potrzebujemy jeszcze rasowego napastnika i ofensywnego środkowego pomocnika.
Moim zdaniem Mustafa Amini to jednoseznowiec z Afganistanu. Nie będzie o nim słychu w tym sezonie. Celowo go nie wspomniałem, tak jak Olivera Kircha, jednego z najgorszych obrońców ubiegłego sezonu w Kaiserslautern. Za to nie żałuję da Silvy czy Kringe... ten ostatni grał sporo w Borussii, jest chyba wychowankiem, ale nigdy nie wzbił się ponad rzemiosło.
Kringe to za Kloppa był taki wrzód na dupie, bo kompletnie nie grał a pensję miał jedną z wyższych w zespole. Da Silva był miłością trenera ale chyba Watzke nalał wreszcie Kloppowi oleju do głowy.
Na nowy sezon jest jeszcze Bittencourt, kolejny młodzian do oszlifowania.
Z napastników to chyba już nic się nie zmieni. Lewy będzie podstawowym, a Schieber zmiennikiem.
Jedenastka pewnie będzie taka:
Wiedenfeller - Schmelzer, Hummels, Subotić, Piszczek - Kehl (Gundogan), Bender - Groskreutz, Reus, Goetze - Lewandowski.
Nie wygląda to źle, myślę że nie będziemy tęsknić za Kagawą.
edit: Jedenastka z ławki też niezła:
Langerak - Lowe, Santana, Hornschuh, Owomoyela - Gundogan (Kehl), Leitner - Perisić, Bittencourt (Amini), Błaszczykowski - Schieber
Problem w tym jeśli Lewy albo Schieber dostanie kontuzję... mi już miłość do Kagawy przeszła, tak jak swego czasu do Petricia. Pogra sezon w MU i odejdzie od jakiegoś Wolfsburga czy innej Herthy Berlin. Znaczy posiedzi na ławce.
W takim przypadku zawsze na szpicy może zagrać Reus.
Albo nawet od biedy Hummels bo ciągnie go do przodu ostro :)
Nie wiem jak tam w ManU jest, czy mają jakiegoś ofensywnego pomocnika z którym Kagawa ma rywalizować. Myślę, że tak źle jak z Sahinem w Realu to nie będzie. Do Japończyka mam w tej chwili obojętny stosunek ale myślę, że w Anglii sobie poradzi.
Która drużyna w tej chwili najwięcej uzyskała €€€ w oknie transferowym? TSG 1899 Hoffenheim. Ponad dziesięć milionów, a z wartościowych piłkarzy stracili tylko Chinedu Obasi, bo Gylfi Sigurdsson sprawdził się w Bundeslidze tak jak Victor Ikpeba. A do składu dokupili m.in. Tima Wiese, Matthieu Delpierre, Erena Derdiyoka (fail Leverkusen) oraz wschodzącą gwiazdę serbskiego futbolu Filipa Malbasica. Do tego w składzie zostaje Sejad Salihović i grupa innych wartościowych piłkarzy. Nawet jeśli nie będą mieszać to spokojnie powalczą o puchary i nie grozi im żaden kryzys.
Żałuję tylko, że jednego z moich ulubionych piłkarzy wziął jednak w zimie Stuttgart. A mogła się Borussia postarać o Toma Cruise'a bośniackiego futbolu...
Borussia przegrała superpuchar z Bayernem. Skład do dupy i niewzmocniony to i wyniki słabe. Można zapomnieć o sukcesach w LM jeśli ma się jednego sensownego napastnika i braki w każdej formacji.
Niestety i Kehl i Bender kontuzjowani, a jeśli żadnego z nich nie ma na boisku to nie ma kto porządkować gry.
Nie będzie tak tragicznie jak przewidujesz. Kiedyś trzeba było z Bayernem przegrać i może dobrze, że stało się to w sumie mało ważnym meczu.
Przypominam, że w zeszłym roku też przegraliśmy Superpuchar, a mistrza zdobyliśmy.
Ciekaw jestem czy to prawda co Borek mówił o ofercie z ManU za Lewego. 30 baniek to nie w kij dmuchał.
Lepiej go nie sprzedawać, bo Borussia zostanie bez napastnika. Znając Zorca zamelinuje pieniądze za Lewego pod poduszką albo kupi jakiegoś kelnera za 200 euro...
Ja bym tak szat nie rozdzierał.
Borussia kombinowała jak koń pod górę. Gdyby nie rozregulowane celowniki i ogólny chaos w ataku to w drugiej połowie nastrzelaliby Bayernowi ze cztery bramki. Zgrają się to wyniki (w lidze) będą dobre.
Liga Mistrzów to chyba znów zbyt wysokie progi z takim "radosnym" footballem.
Valdez awansował. Trafił do Valencii.
W sumie to mógłbyś zaktualizować wstępniak o rok 2012.
Przy Valdezie powinieneś napisać: Valdez "awansował". Trafił na ławkę Valencii :)
Czy Liga Mistrzów to za wysokie progi dla Borussii się okaże już niebawem. Ja jestem zdania że Borussia i Klopp wyciągną wnioski z poprzedniej edycji i zagrają już zdecydowanie lepiej w tym sezonie. Borussia jest w stanie osiągać dobre wyniki w Europie z tym składem.
W lidze natomiast nie widzę przeszkód, by Borussia tryumfowała po raz trzeci z rzędu. Mecz o Superpuchar wcale nie musi być dowodem, że Bayern się odradza i zdominuje ligę. Tak jak pisze koobon, Borussia mogła strzelić więcej bramek, mogła odwrócić losy tego meczu. Nie udało się, trudno. W lidze zaś na pewno będzie groźniejsza i Bayern musi się z tym liczyć a nie już osądzać, że to koniec dominacji Borussii, co jest śmieszne.
Podoba mi się za to regularność Lewandowskiego w zespole. Z kadrą na Euro nie wyszło, formy z klubu nie było, ale po powrocie do Borussii strzela jak na zawołanie w sezonie przygotowawczym. Żeby tylko tak w lidze i w LM strzelał. No i w eliminacjach do MŚ.
davis ==> Się zrobi w odpowiednim czasie. Nie mam abonamentu.
Pizystrat ==> Borussia ma dobry skład, ale nie ma żadnej ławki rezerwowej. Trzynastoma czy góra czternastoma dobrymi piłkarzami raczej nie da rady pociągnąć na trzy fronty, a znając priorytety ustalone przez Zorca Borussia pewnie będzie ostro walczyć w Bundeslidze i nie będzie się specjalnie przykładać do LM. Gorzej jak w jednych i drugich rozgrywkach będą grali na 100%. Wtedy prędzej czy później przyjdzie załamanie i zrobi się z tego kryzys, bo piłkarze będą wykończeni. Skład w ogóle nie jest elastyczny.
A Bayern wykłada 40 mln euro na Javi Martineza...
Mnie do pełni szczęścia brakuje Larsa Bendera. Ponoć jest do wyciągnięcia za jakieś 13 baniek, no nad czym się tu zastanawiać?
Teraz mamy tylko Kehla i Svena na defensywnym pomocniku i jak nie mogli obaj zagrać to w meczu z Bayernem widać było że jest chujowo.
Jakoś Leitner i Gundogan nie przekonują mnie do gry na tej pozycji. Żaden z nich nie jest Sahinem...
Też odnoszę wrażenie że Liga Mistrzów będzie traktowana jako przygoda z założeniem: "jak się uda coś ugrać to super, a jak nie to trudno".
W sumie trudno oczekiwać od BVB, że wygrają LM, ale mogliby chociaż wyjść z grupy.
Borussia jutro gra pierwszą rundę Pucharu Niemiec z Oberneuland (lub coś w ten deseń). Bronimy trofeum i raczej nie powinno być kłopotów z łatwym zwycięstwem, ale DFB Pokal ma to do siebie, że jest zdradliwy. Jeden mecz, w dodatku na terenie przeciwnika... oby nie zabrało koncentracji.
Awizowany skład wygląda nieźle: Weidenfeller - Piszczek, Subotic (Owomoyela), Hummels (Santana), Schmelzer - Gündogan, Kehl - Błaszczykowski, Reus, Großkreutz - Lewandowski
Niepewny jest z różnych przyczyn środek obrony i mogą zagrać Owomoyela wraz Santaną. Na ławce m.in. Amini, Perisic, Gotze czy Schieber. Przy dobrej grze w pierwszej połowie Klopp mógłby pokusić się o wypróbowanie nowych nabytków.
Gładkie 3:0. Reus, Kuba i Perisić. W asystach sami Polacy: Lewy, Piszczek i Kuba. Olbrzymia przewaga w całym meczu, druga połowa na spokojnie. 20 minut zagrał Schieber, ale z tego co wiem mecz bez historii. A na lewej stronie jednak zamiast hauptsturmfuhrera Grosskreutza zagrał Perisic i ten występ był bardzo dobry.
Szkoda, że tak nasi super dortmundczycy nie brylowali na Euro. Zresztą to sie powoli staje tradycją, że dominujemy w licznych sportach wtedy kiedy nie trzeba a zawalamy w najważniejszych momentach. Siatkówka na igrzyskach pokazała to bardzo dobitnie.
Kuba zagrał najlepiej ze wszystkich, ale jakoś tak u naszych sportowców jest, że w wielkich imprezach narodowych, ale mało opłacalnych trochę zawodzę. Vide ostatnie IO gdzie poległa Isia czy Gruchała.
Tymczasem mamy kilka niespodzianek w DFB Pokal. Wczoraj Hoffenheim zostało rozgromione przez czwartoligowy Berlin Ankaraspor, a dzisiaj HSV poległo z Karlsruhe i Werder odpadł w meczu z Preussen Munster. W oczy rzuca się też porażka Herthy z drużyną, która nazywa się Wormatia Worms :D.
Jutro Bayern gra na wyjeździe z Regensburgiem.
I to mi się podoba w Pucharze Niemiec, że kluby z trzecich, czwartych lig goszczą u siebie potęgi. Jednocześnie dla nikogo nie ma przeproś i wszyscy grają od 1 rundy co sprzyja właśnie takim niespodziankom.
Pisałem w maju:
No Barrios to chyba powinien zmienić agenta. Wypromował się w dwóch poprzednich sezonach, spokojnie mógłby grać w jakimś europejskim średniaku, a tu wybiera Chiny... Normalnie WTF?
A tymczasem na stronie borussia.com.pl możemy przeczytać:
Lucas Barrios nie może odnaleźć się w Chinach po odejściu z Borussii Dortmund. Były napastnik mistrza Niemiec od lata występuje w Guangzhou Evergrande, ale nawet tam pełni tylko rolę rezerwowego. W związku z tym popularny La Pantera chce jak najszybciej opuścić swój nowy klub.
- Niestety brak mi regularnych występów, których teraz tak bardzo potrzebuję. Ale dostałem wiele zapytań z europejskich drużyn, które są zainteresowane moimi usługami - powiedział 27-latek na swojej oficjalnej stronie.
Co najgorsze, Barrios po przeniesieniu się do Chin stracił miejsce w reprezentacji Paragwaju.
- Moi doradcy są w rozmowach z klubami z Hiszpanii, Anglii, i Niemiec. Pragnę grać. Moja przyszłość wyjaśni się w tym tygodniu - dodał były napastnik BVB.
- W Niemczech czułem się bardzo dobrze i byłbym szczęśliwy z powrotu - zakończył Barrios.
Jeśli wszystko pójdzie we właściwym kierunku, Lucas już w weekend może być widziany na boiskach Bundesligi.
Mój komentarz:
No kto przy zdrowych zmysłach w wieku 27 lat wyjeżdża grać w piłkę w Chinach? No kto? W życiu nie liczą się tylko pieniądze...
Szkoda Barriosa, bo swego czasu był topowym napastnikiem. Przynajmniej w Chile, chwilę też w Dortmundzie (dopóki nie skończył go Lewandowski). Zmarnował w Chinach kilka miesięcy, bo zgubiła go kasa i teraz pewnie trafi do jakiegoś Schalke czy innego przeciętniaka. Trafiłeś z diagnozą.
BMG raczej poza Ligą Mistrzów. Przegrali dzisiaj z Dynamo 1-3 u siebie. Sprzedali Reusa i Dante, ale zrobili też sporo porządnych wzmocnień. Tymczasem de Jong, który miał strzelać bramki to i owszem strzeli, aleł na 3-1 dla Dynama! :P
Mniejsza o źrebaków. W piątek inauguracja z Werderem.
Przejście Barriosa do Chin w ogóle było dla mnie szokiem. No ale za głupotę się płaci. Pogoń za pieniądzem być może zniszczyła mu karierę, choć stary jeszcze nie jest, może pogra na względnie wysokim poziomie.
Cholerka, raczej na pewno nie obejrzę inauguracji z Werderem, bo wyjeżdżam na zlot. No nic, mam nadzieję, że BVB wygra, jak zawsze. Skróty sobie obejrzę.
Oby wygrali. Werder nie wydaje się mocny. Mam wrażenie, że ta drużyna w tym sezonie będzie w środku tabeli, może nawet w drugiej części? Nawet nie zwróciłem uwagi, że Eljero Elia trafił do Werderu. Widać nie sprawdził się w Juventusie, a to wielki talent. Tyle, że jest w takim wieku iż powinien powoli przechodzić ze stadium talentu do porządności :)). A składy na jutro:
BVB: Weidenfeller - Piszczek (Kirch), Subotic, Hummels, Schmelzer - Gündogan, Kehl - Blaszczykowski, Reus, Großkreutz - Lewandowski
Werder: Mielitz - Gebre Selassie, Prödl, Sokratis, Ignjovski - Fritz - de Bruyne, Junuzovic, Hunt, Elia - Petersen
Ojojoj może być ciężko, Groskreutz w składzie :)
Jestem fanem Eljero Elia odkąd go zobaczyłem. Może nam krwi napsuć, chociaż z tego co pamiętam z Bundesligi to Holender łatwo się demotywuje jak dostanie po kostkach ze dwa razy.
Jest dobrze. 1-0 do przerwy. Gol Reusa, asysta Kuby.
Wygrana 2-1. Trochę na raty, fragmentami (szczególnie w drugiej połowie) Borussia grała jak Piast Gliwice, ale jeśli Żółto-Czarni wygrywają mecze w słabym stylu, które trzeba wygrać to dobrze. Forma będzie się stabilizować, a punkty niech wpadają.
Weidenfeller - Kirch (82' Perisic), Subotic, Hummels, Schmelzer - Gündogan (71' Leitner), Kehl - Blaszczykowski, Reus, Großkreutz (78' Gotze) - Lewandowski
Może już czas aby Gotze grał na lewej stronie? :] Wtedy mielibyśmy ofensywę nie do rozj...echania. Gotze - Reus - Błaszczu - Lewandowski. To wygląda imponująco, ale nie wiem czy młody Niemiec będzie się dobrze prezentował na tej stronie. Może powinien? Bo przy formie Kuby czeka go ławka rezerwowych.
Gole: Reus (a. Błaszczykowski), Gotze (a. Lewandowski)
Kartki: Gundogan, Kehl
Znowu thriller wczoraj mieliśmy. Brak Kagawy bardzo widać, grający na jego pozycji Reus ma inny styl i nie ma takiej wizji pola jak miał Japończyk. Na szczęście nadrabia to walecznością i szybkością, których Kagawie brakowało.
Na następny mecz, moim zdaniem, całkiem możliwy jest scenariusz, że Kuba zagra na prawej obronie.
Goetze - jemu to chyba wszystko jedno gdzie gra. Myślę, że masz rację z ustawieniem ofensywy. Na ogórki najbardziej nadaje się właśnie formacja Mario-Reus-Kuba-Lewy, ale na mocniejsze ekipy to jednak powinien grać Groskreutz kosztem Mario albo Kuby. Kevin jest dobry w zadaniach defensywnych, a i przecież gole zdobywać potrafi.
Wczoraj zaskoczyła mnie żenująca postawa Leitnera. Z taką grą to niech on idzie do rezerw.
Prawdziwy thriller to dzisiaj był w Stuttgarcie. Dwie minuty przed końcem Ibisevic nie strzelił karnego, a w ostatniej minucie goście zz Wolfsburrga strzelili na 1-0. Poza tym kolejka bez większych niespodzianek o ile przyjmiemy, że forma HSV z poprzedniego sezonu nie miała ulec zmianie. Warto dodać, że w meczu 20 minut zagrał Rudnevs, ale to tylko łabędzi śpiew. Wysoko Bayern, zgodnie z oczekiwaniami Eintracht i BMG. Fortuna zaliczyła ładny come back, ale rywala miała niezbyt wymagającego.
Przyglądałem się dzisiaj karierom niektórych super talentów Bundesligi. Nawet nie wiedziałem, że Marin trafił do Chelsea Londyn. Rządził w ogórkowej Bremie, ale mam wrażenie, że The Blues to dla niego za wysokie progi. Tym bardziej, że ofensywa tego klubu wydaje się IMPONUJĄCA. Wspomnę nowe nabytki Hazarda, Oscara i Victora Mosesa, a przecież tam jeszcze grają Torres, Sturridge, Mata, Obi Mikel, Lampard, Malouda czy Benayoun (ten ostatni chyba więcej gra niż siedzi). No, skład na obronę Ligi Mistrzów. Imponujący. Niestety dzisiaj Sroki się o tym przekonały...
Hannover z Schalke na remis. No i kolejka za nami. Moim zdaniem bez wielkich niespodzianek. A już za tydzień jedziemy do Norymbergi.
Cieszy mnie bardzo wygrana Marsylii z mistrzem, no i Violi z Udinese. Szkoda, że Newcastle przegrało. Byłby komplet drużyn, którym kibicuję :).
Oceny od Kickera.
Weidenfeller (2) - Kirch (5), Subotic (3), Hummels (3), Schmelzer (3) - Gündogan (4), Kehl (2) - Blaszczykowski (2,5), Reus (2), Großkreutz (4) - Lewandowski (3,5)
Cieszy premierowe trafienie Reusa w Bundeslidze w barwach BVB. Kuba podobno zagrał rewelacyjny mecz i został wybranym graczem meczu przez kibiców na borussia.com.pl. Klopp ma w tym momencie bogactwo w pomocy. Ale posadzenie Kuby na ławce w takiej formie byłoby moim zdaniem grzechem.
A Lewy tak słabo zagrał że taka niska ocena? Asystę tam niby miał.
Kibice borussia.com.pl z reguły wybierają Polaków nawet jeśli słabo zagrają :)). Tyle, że z drugiej strony kicker też nigdy nie był specjalnie łaskawy dla Polaków. Zatem ocena Lewego może być zaniżona, ale raczej zaledwie o 0,5. Natomiast trochę martwi postawa Kircha, który rzeczywiście zaliczył fatalny występ...
Kirch to taka zapchajdziura na wszelki wypadek. Z Werderem zaczęły go łapać skurcze ~70 minuty.
Kuba zagrał wybornie, ciągnął grę do przodu i nie ma szans aby w takiej dyspozycji stracił miejsce w 1 "11".
Lewy zagrał przeciętnie. Dużo walczył siłowo i błysnął chyba ze dwa razy świetnymi podaniami.
Kuba w Piłce Nożnej został wybrany do jedenastki tygodnia także borussia.com.pl w tym wypadku jest rozgrzeszona :)).
Kupiłem dzisiaj w Empiku specjalne wydanie Kickera. Skarb kibica Bundesligi 2012/13. W oryginale kosztuje 5,90 Euro, a u nas podobne skarby wahają się w cenie od 4 do 6 złotych. Zatem różnica jest czterokrotna. Tyle, że to wydanie kickera zszokowało mnie w pozytywnym tego słowa znaczeniu. 282 strony, mnóstwo statystyk, mnóstwo zdjęć, mnóstwo wywiadów o trzech klasach rozgrywkowych w Niemczech, a także archiwalia. Dodatkowo tekturowa wkładka do z odseparowanymi herbami drużyn ze wszystkich trzech lig, które można powkładać na koniec sezonu (lub co kolejkę :D) zgodnie z ruchem w tabeli, fajna rzecz. Generalnie poziomy niemieckiego skarbu kibica i polskich to jak niebo i ziemia.
Daj jakieś zdjęcie jak to wygląda. Jutro się przejadę do Empiku to chciałbym wiedzieć czego szukać.
W Empiku można za Euro kupować? Nie zrozumiałem w końcu ile za to zapłaciłeś?
W Empiku kurs Euro w stosunku do Złotego wynosi 6,15. Zapłaciłem 36,90zł :P. Rozumiem, że muszą na tym jakoś zarobić.
Oto zdjęcia. Niestety zepsuł mi się telefon i musiałem robić starą żyletką.
Herby już sobie powkładałem do tabeli w ramach przewidywań na zakończenie sezonu.
To chyba w najlepszej jakości.
Dzięki za zdjęcia.
Jednak 36,90 to dla mnie trochę za drogo. Wolę kupić jakąś książkę :)
Bayern kupił Martineza z Bilbao za 40 baniek. Pojebało ich. Czyżby Bastian był już na wylocie?
[147] na zdjęciu, chyba troszkę nie doceniasz Bayern i Schalke :)
Myślę, że pomarzyć zawsze można :). Do Schalke miałem nawet cień sympatii, ale odkąd zespól opuścił Raul to i sympatia się zakończyła. Tymczasem dzisiaj o 18 losowanie fazy grupowej Ligi Mistrzów. Oto podział na koszyki:
Koszyk 1: Chelsea, Barcelona, Manchester United, Bayern Monachium, Real Madryt, Arsenal, FC Porto, AC Milan
Koszyk 2: Valencia, Benfica Lizbona, Szachtar Donieck, Zenit Sankt Petersburg, Schalke 04 Gelsenkirchen, Manchester City, SC Braga, Dynamo Kijów
Koszyk 3: Olympiakos Pireus, Ajax Amsterdam, Anderlecht Bruksela, Juventus Turyn, Spartak Moskwa, Paris Saint Germain, OSC Lille, Galatasaray Stambuł
Koszyk 4: Celtic Glasgow, Borussia Dortmund, BATE Borysów, Dinamo Zagrzeb, CFR Cluj, Malaga CF, Montpellier SC, Nordsjaelland
Najlepsza grupa? Chyba z Arsenalem, Bragą i Olympiakosem, ale byłoby ciekawie gdyby Borussia trafiła do jakiejś grupy śmierci, np. z Realem (który w LM często spotykaliśmy), Manchesterem City i Juventusem.
Ja to nawet ostro kibicowałem Schalke w czasach Wałdocha i Hajty. Nie wstydzę się tego, nie odczuwam hejtu do tej drużyny :)
Kurcze jakbyś nie napisał o losowaniu to bym przegapił.
Moim zdaniem najlepszy wybór byłby: Porto, Valencia, Anderlecht. Same średniaki więc wszystko byłoby możliwe.
Grupa śmierci: Barcelona, City, PSG. Obawiam się, że w tym układzie może ze dwa remisy byśmy osiągnęli.
Ale generalnie koszyk nr 2 jakoś nie robi na mnie wrażenia.
Ja bym nie chciał by mój Arsenal trafił znowu na Borussię. Nie lubię być przeciw BVB a bym został zmuszony :>
No ale na pewno byłyby to fajne mecze.
Mam nadzieję, że Borussia trafi na teoretycznie słabą grupę, np. Porto/Milan, Braga, Olimpiakos/Lille, Nordsjaelland.
Nastrzelają sobie :)
Oczywiście Porto i Braga nie mogłyby być razem w grupie, to wiadome.
Wśród drużyn z pierwszego koszyka najsłabiej wyglądają Arsenal, Porto i Milan. Nie obraź się Pizystrat, ale to chyba tak właśnie wygląda. Może Arsenal się jeszcze nie zdążył rozkręcić z nowymi graczami? Pamiętam swego czasu, że te drużyny spotkały się w grupie w Lidze Mistrzów. Borussia, jeszcze w czasach Rosicky'ego, wygrała u siebie 2-1, ale za to przegrała w Londynie. To rzeczywiście mogłyby być znowu ciekawe mecze! Oczywiście jeśli Arsenal nie trafi na BVB to życzę im jak najlepiej :)).
Tak czy inaczej ja zdecydowanie bardziej wolę grupę śmierci, bo przyjemniej będzie patrzyć jeśli Borussia sprawi niespodziankę niż odpadnie będąc jednym z faworytów.
Mój ostateczny typ na dzisiejszą grupę:
- Arsenal
- Szachtar
- Juventus
- Borussia
Wczoraj ładnie walczyła BMG, ale zabrakło nieco szczęścia.
No to moje szybkie losowanie wyłoniło taką grupę:
1. Man U
2. Benfica
3. Juventus
4. Dortmund
No niestety masz rację bo Arsenal/Porto/Milan najsłabiej wyglądają wśród drużyn pokroju Realu czy Barcelony. Zdaję sobie z tego sprawę, że Arsenal faworytem LM nie jest ;)
davis ==> Toś wylosował... :>
Hulk prowadzi ceremonię losowania ;D. Emocje przed nami.
No i Arsenal zagra z Schalke. Więc z Borussią nie może. Teraz na pewno będziesz dobrze życzył Arsenalowi hehe :)
Hehe, teraz mam już dodatkową motywację. Za chwilę zaczynają się prawdziwe emocje.
Gramy z Realem, City i Ajaxem. Prawie tak jak spekulowałem w [152].
Mamy chyba najmocniejszą grupę w historii rozgrywek :D
No i bardzo dobrze. Super :) nie mogę się doczekac tych meczykow
Bez jaj, no strasznie trudna grupa. Jak Borussia odpadnie to siary nie będzie, ale miałem nadzieję, że będzie miała szanse na wyjście z grupy, a o to będzie bardzo ciężko. No ale zobaczymy, może niespodzianka będzie.
Takie typy na szybko.
Grupa A: FC Porto, Dynamo Kijów, PSG, Dinamo Zagrzeb
Grupa B: Arsenal, Schalke, Olympiakos, Montpellier
Grupa C: Milan, Zenit, Anderlecht. Malaga
Grupa D: Real, City, Ajax, Borussia Dortmund
Grupa E: Chelssea, Szachtar, Juventus, Nordsjaelland
Grupa F: Bayern, Valencia, Lille, BATE
Grupa G: Barcelona, Benfica, Spartak. Celtic
Grupa H: United, Braga, Galatasaray, Cluj
davis ==> Nie trać wiary! Będzie ciężko, ale gramy z najlepszymi. Każdy mecz to wielkie emocje.
Gramy z Realem, City i Ajaxem. Prawie tak jak spekulowałem w [152]
Więc to twoja wina :)
Trudno. Przyjmę to jakoś na serce. Grunt, że mamy dobrą i widowiskową grupę :)).
Swoją drogą obecny sezon w Bundeslidze będzie numerem 50. Warto obronić z tej okazji mistrzostwo!
To ja mam dzisiaj znowu nieco emocji. Marsylia i Newcastle. Bardzo ciekawie zapowiadają się tegoroczne rozgrywki Ligi Europy. Jest tu sporo uznanych zespołów, że trudno wszystkie wymienić od razu. Kilka kopciuszków też może namieszać. Będą barwne rozgrywki. Mam jednak nadzieję, że Borussia do nich nie spadnie.
Tymczasem składy na jutrzejszy mecz z Norymbergą.
Norymberga: Schäfer - Chandler, Nilsson, Klose, Pinola - Simons, Balitsch - Frantz, Kiyotake, Esswein - Pekhart
Borussia Dortmund: Weidenfeller - Piszczek, Subotic, Hummels, Schmelzer - Gündogan, Kehl - Kuba, Reus, Grosskreutz - Lewandowski
Nie wiem na co liczyć. Zwycięstwo jak najbardziej w zasięgu, ale to zawsze trudny teren.
Hmm Groskreutz w składzie, no ciekawe ile jeszcze meczy wytrzyma Perisic na ławce. Czuję że zaraz będziemy mieć obrażonego piłkarza.
Nie wiem na co liczyć.
Sześć ostatnich meczów z nimi wygraliśmy. Jutro tylko zwycięstwo.
Tak niedawno chwaliłem kadrę Chelsea, a dzisiaj przegrywają do przerwy 0:3 z Falcao.
Niestety 1-1. Borussia zagrała w składzie: Weidenfeller - Piszczek, Subotic, Hummels, Schmelzer - Gündogan, Kehl - Kuba (79' Grosskreutz), Reus (73' Schieber), Perisic (64' Gotze) - Lewandowski. Bramkę strzelił Kuba po asyście Perisicia.
Bramki:
1 - Reus, Gotze, Kuba
Asysty:
1 - Kuba, Lewandowski, Perisic
Żółte kartki:
1 - Gundogan, Kehl, Piszczek, Grosskreutz
Hannover klepie Wilków. Sobiech strzela. I to jeszcze w Wolfsburgu. Wtf?
Są oceny od kickera (w nawiasie średnia za dotychczasowe mecze w lidze).
Weidenfeller - 4,5 (3,75)
Piszczek - 3 (3)
Subotić - 3 (3)
Hummels - 4 (3,5)
Schmelzer - 3,5 (3,25)
Kirch - 5 (5)
Gundogan - 2 (3)
Kehl - 3 (2,5)
Kuba - 2,5 (2,5)
Reus - 4 (3)
Perisic - 4 (4)
Grosskreutz - 4 (4)
Lewandowski - 3,5 (3,75)
O proszę, i wychodzi na to, że Kuba jest na początku tego sezonu najjaśniejszą postacią Borussii. Oby tak dalej, tylko żeby reszta graczy dorównała formą Kubie.
Ano Kuba i Kehl na razie najlepsi. Za Kubą zresztą przemawiają statystyki (gol i asysta), a Kehl to taki Makelele made in Dortmund. Dobrze, że Kicker nie popada w małostkowość i nie obniża oceny Kubie tylko dlatego, bo zajmuje miejsce Gotze. Młodego Niemca czeka chyba dłuższy pobyt na ławce, bo forma Kubinho jest imponująca. Mam przy okazji nadzieję, że plotka o tym jakoby Borussia myślała o Boenischu jest tylko plotką, bo to słaby obrońca...
Ciekawa rozpiska od TVP:
http://sport.tvp.pl/pilka-nozna/liga-mistrzow/aktualnosci/sprawdz-plan-transmisji-ligi-mistrzow-w-tvp/8429336
Wychodzi na to, że już 3 października będzie transmisja live meczu City z Borussią. Dosyć powiedzieć, że meczu bardzo trudnego, ale mam nadzieję, że będziemy do niego przystępować z trzema punktami wywalczonymi w meczu z Ajaxem.
Po reprezentacyjnej przerwie wraca Bundesliga. Już w sobotę gramy u siebie mecz z Bayerem. Powinniśmy to wygrać, ale Aptekarze mają kilka niezłych graczy w składzie. Wspomnieć solidny atak Schurrle - Kiessling, a także Renato Augostu i Sidneya Sama. Niby gwiazdą tego klubu może być Junior Fernandes, ale jakoś bez entuzjazmu na niego patrzę. Chyba, że zrobi mi na przekór w meczu z BVB.
Ja tak nie podchodzę z optymizmem do tego spotkania. Na pewno Borussia będzie faworytem, ale Bayer to silny rywal i zawsze jest groźny. W słabej dyspozycji jest Robert Lewandowski, przynajmniej jeżeli chodzi o skuteczność.
Jak nie zacznie grać na swoim poziomie to Borussii może być ciężej o dobry wynik, ale być może to właśnie z Bayerem się odblokuje. Najwyższa pora bo zaczyna się maraton. We wtorek już LM i starcie z Ajaxem, które też BVB musi koniecznie wygrać jeżeli marzy o awansie z tej grupy.
Ano, najbliższe tygodnie pokażą w jakiej formie jest naprawdę BVB. Tymczasem składy na sobotę:
Borussia: Weidenfeller - Piszczek, Subotic, Hummels, Schmelzer - Gündogan, Kehl - Kuba, Reus, Grosskreutz - Lewandowski
Bayer: Leno - Carvajal, Wollscheid, Toprak, Kadlec - L. Bender, Reinartz, Rolfes (Renato Augusto) - Castro, Kießling, Schürrle
Aptekarze w bardzo ofensywnym nastawieniu.
A jednak BVB przejechało się po Leverkusen. Co prawda meczu nie oglądałem, ale po wyniku tak wnioskuję ;)
Brawo!
Gładko i bezboleśnie.
Borussia Dortmund 3 - 0 Bayer Leverkusen (2 - 0)
Hummels 29' (Schmelzer), Kuba 39' (Piszczek), Lewandinho 81' (Reus)
Weidenfeller - Piszczek, Subotic, Hummels, Schmelzer - Gündogan, Kehl - Kuba (Leitner 81'), Götze (Perisic 69'), Großkreutz (Reus 61') - Lewandowski
Wykartkowany: Schmelzer
....
Statystyki:
Bramki:
2 - Kuba
1 - Reus, Gotze, Lewandowski, Hummels
Asysty:
1 - Kuba, Lewandowski, Perisic, Schmelzer, Piszczek, Reus
Żółte kartki:
1 - Gundogan, Kehl, Piszczek, Grosskreutz, Schmelzer
Przyjemny mecz do oglądania. Borussia dominowała i tylko sporadycznie pozwalaliśmy Leverkusen na kontry. Posiadanie piłki wyglądało na 70/30 dla nas. Nie wiem czy to my złapaliśmy taką formę czy przeciwnik był tak słaby.
Większość naszych piłkarzy zagrała porządne zawody, a jedynym który rozczarowywał był, niestety po raz kolejny, Groskreutz.
Cała trójka Polaków zagrała świetnie. Szkoda tylko, że Kuba i Lewy wyraźnie są w jakimś konflikcie. Nie zauważyłem aby gratulowali sobie strzelonych bramek.
We wtorek prawdziwy sprawdzian. Przekonamy się czy po chudych latach w Europie zaczniemy wreszcie dyktować warunki zagranicznym drużynom. Na pierwszy ogień idzie Ajax - jak najbardziej do ogrania.
Jutro Marsylia wygrywa z Niceą i Viola z Catanią, a w poniedziałek Sroki z Evertonem i weekend znakomity.
Zobaczcie co wczoraj Huszti odwalił:
http://www.youtube.com/watch?v=LzuKMuU498k (jakoś od 4:15)
Piękny gol, żółta kartka, czerwona kartka. Wszystko w 93 minucie.
A co takiego odwalił? :P Po prostu niewyobrażalne emocje po strzeleniu arcyważnego gola i jakże pięknego pod koniec meczu poniosły go. W takich chwilach się nie myśli w ogóle o konsekwencjach ;)
Sędzia go ukarał dwiema żółtymi za jednym razem domyślam się, jedna za zdjęcie koszulki, a druga za wskoczenie na płot gdzie cieszył się z kibicami. Cóż, sędzia mógł mu darować już tą cieszynkę, a ukarać tylko za koszulkę ;)
W sumie racja. Trudno poskromić emocje, ale dwie żółte kartki to chyba lekka przesada... zatem to sędzia odwalił :).
Tymczasem oceny od kickera:
Weidenfeller (3), Piszczek (2,5), Subotic (3), Hummels (2,5), Schmelzer (2), Gundogan (2), Kehl (3), Kuba (2), Gotze (2,5), Grosskreutz (4), Lewandowski (2), Reus (2,5)
Średnia za dotychczasowe występy w Bundeslidze (nazwisko, nota, ilość ocenionych spotkań):
1. Kuba - 2,25 - 3
2. Gundogan - 2,5 - 3
3. Schmelzer - 2,63 - 3
4. Kehl - 2,75 - 3
.Reus - 2,75 - 3
6. Lewandowski - 2,87 - 3
7. Hummels - 3 - 3
8. Subotić - 3 - 3
9. Weidenfeller - 3,38 - 3
10. Grosskreutz - 4 - 3
...
Piszczek - 2,75 - 2
...
Gotze - 2,5 - 1
Perisic - 4 - 1
Kirch - 5 - 1
Składy.
Borussia Dortmund: Weidenfeller - Piszczek, Subotic, Hummels, Schmelzer - Gündogan, Kehl - Kuba, Götze, Reus - Lewandowski
Ajax: Vermeer - van Rhijn, Alderweireld, Moisander, Blind - de Jong, Poulsen, Eriksen - Sana, Babel, Boerrigter
Babel w pierwszym składzie, a ja go mam w Fantasy CL. Naprzód Borussio!
Ajax naprawdę będzie grał trzema napastnikami? No to dostaną w dupę z 0:3.
Ależ jestem podekscytowany :)
Szkoda że Borussia będzie zawsze grała tego samego dnia co Arsenal bo chętnie bym obejrzał a tak pozostaną mi tylko skróty, bo jednak Arsenal zdecydowanie najważniejszy dla mnie! ;)
Ale oczywiście będę co chwila zerkał na livesports z nadzieją na jak najwyższe prowadzenie BVB :)
Skład Ajaxu naprawdę wygląda kiepściutko w porównaniu do składu Borussii. Nie ma innej opcji jak 3 pkt. Powodzenia.
No nie tak kiepściutko, chociaż faktycznie takich piłkarzy jak Boerrigter, Moisander i Van Rhijn.
Pomoc z nazwisk jest bardzo dobra, no i wszystko trzyma w kupie Danny Blind.
Mimo to damy radę. Jak nie teraz to kiedy?
Pierwszy Lewandowski postawił sobie piłkę na patelni, a zaraz potem KARYGODNIE spudłował.
Następny Hummels, wykonując rzut karny popełnił typowego, KARYGODNEGO robbena.
Całe szczęście Lewy w końcu jednak strzelił. Zaś gdybyśmy grali z inną drużyną, mającą nieco więcej doświadczonych zawodników w składzie, pewnie powtórzyłby się zeszłoroczny casus Arsenalu i Olympique.
Co byłoby KARYGODNE.
więc.... HEJA BVB!:))))
Na raty po dramacie, ale są 3 punkty. Przewaga po naszej stronie, ale mecz w sumie wyrównany.
Ty to masz w ogóle kapitalny dzień, bo jeszcze Arsenal ograł na wyjeździe mistrza Francji. Grał może Giroud? Jak oceniasz jego występ?
Skala 1-6 (niemiecka)
Weidenfeller - 1
Schmelzer - 3
Hummels - 5
Subotić - 2,5
Piszczek - 2,5
Gundogan - 4
Kehl - 3
Reus - 4,5
Goetze - 4
Błaszczykowski - 3,5
Lewandowski - 3
Myślałem, że nasi wyciągnęli wnioski z poprzednich występów pucharowych ale nadal jest wielka dupa. Styl gry wystarcza na Bundesligę. W pucharach grają lepsze, zaprawione w Europie kluby i one stawiają mocniejsze warunki. Wydaje mi się, że jednak powinniśmy nastawić się na grę z kontry, mamy szybkich skrzydłowych, Lewy też żółwiem nie jest.
Hummels po raz kolejny traci wszystkie swoje walory gdy gra w pucharze. Pewnie nuci sobie pod nosem http://www.youtube.com/watch?v=ErxGIj0I_c8 Jeszcze do tego ten zjebany karny, co to miało być. Jest Reus, Kuba, Perisić którzy karne wykonują 100 razy pewniej.
Równie wielki zawód to Gundogan. On jest po prostu za słaby na ten poziom, do Sahina wiele mu brakuje.
Dwie gwiazdy z przodu też zawiodły. O ile Goetze miał przebłyski to Reus kompletnie mnie zawiódł. Mario jeszcze buduje formę i pewnie kwestia 2-3 tygodni gdy znowu będzie czarował. Marco chyba się spalił, zatracił szybkość i nie miał pomysłu jak grać.
Tutaj chyba jest konflikt pozycji spowodowany grą Kuby, bo przecież Goetze nominalnie gra na prawej pomocy, a Reus na środku za napastnikiem. Oj bruździ trochę Kuba.
Gracz meczu to bezsprzecznie Weidenfeller. Uratował nam po prostu dupę.
Po stronie Ajaxu słowa uznania dla Babela, grał rewelacyjnie.
<== Fajna relacja davis!
Tymczasem ex Borussen strzela dzisiaj gola przeciw Bayernowi. Szkoda, że honorowego, a nie na remis :D.
Ty to masz w ogóle kapitalny dzień, bo jeszcze Arsenal ograł na wyjeździe mistrza Francji. Grał może Giroud? Jak oceniasz jego występ?
Ograć ograł ale było bardzo trudno ;) Giroud grał od początku meczu i zagrał przeciętnie. Nie pokazał nic konkretnego prócz moim zdaniem szczęśliwej asysty przy golu Podolskiego.
Miałem nadzieję, że chłop się przełamie ale posucha trwa nadal i ciężko powiedzieć kiedy się skończy.
Od mistrza Francji i króla strzelców L1 się oczekuje dużo więcej.
Podsumowaniem jego występu była sytuacja w drugiej połowie, gdy dostał świetną piłkę od Cazorli pod polem karnym rywala, był kompletnie niekryty, mógł z piłką zrobić wszystko, odwrócić się i pobiec sam na sam. A ten podał z pierwszej piłki do krytego Poldiego i stracił piłkę. Facepalm.
Ale może będzie lepiej ;p
Może nie chciał skrzywdzić byłego klubu? :)
Po pół roku przenosimy się do nowej: https://www.gry-online.pl/forum/bv-borussia-dortmund-9-bronimy-tytul-podbijamy-europe/zdbc0ec0?N=1