Witam. Mam problem od 2 dni z powodu nie wykrywania karty dźwiękowej w windowsie...wszystko pięknie chodziło i po ponownym uruchomieniu komputera przedwczoraj pokazała mi sie w prawym dolnym rogu ikonka głośniczka z czerwonym krzyżykiem...czytałem już sporo wątków z google ale żaden mi nie pomógł...zrobiłem format i to samo próbowałem dużo razy instalować sterowniki i nic...na innym dysku to samo...już pomyślałem że karta dźwiękowa padła (zintergowana w płycie Asus p5q) wiec wymieniłem płyte...no i na tej też nie wykrywa dźwiękówki...może to wina zasilacza?? spięcie mogło być albo coś i dlatego teraz nie wykrywa dźwiękówki?? może miał ktoś z was podobny problem i mi pomoże za wszelką pomoc z góry dzięki:)
W jakim systemie dzieją się takie cuda? Instalowałeś wszystkie sterowniki do płyty głównej? Zamiast wymieniać płytę, trzeba było kupić jakąś kartę dźwiękowa i masz spokój na zawsze.
Windows 7 64bity...płyty mam 2 zapasowe wiec nie wyłożyłem ani złotówki dodatkowo na ta wymiane:) sterowniki były instalowane i do chipsetu i do dźwiękówki...może jednak jakieś spięcie było..zaznacze t u że komputer u mnie chodzi 24h bez wyłączania i w burze i nie burze - zawsze wiec jeszcze później spróbuje na innym zasilaczu:)
Zasilacz? Co ma zasilacz do znikającej karty dźwiękowej? Jedyne co to mógł ją uszkodzić jakimś dzikim napięciem, ale przecież kupiłeś inną płytę.